Wpis z mikrobloga

#pracbaza #praca

Jak tam u Was w kołchozie z tymi nieogarnietymi ludźmi, którzy czasem dołączyli do firmy, w której pracujecie? Czy często trafiali się ludzie bardzo nieogarnięci, którzy nawet z prostymi rzeczami mieli problemy? Może jakieś przykłady z życia pamiętacie?
  • 2
@Hamza: u mnie ziomek w drugi dzien wsiadl do forklifta gdie nie opuscil widel (byly na wysokosci ok 4/5m) dlatego ze wyjechal spod stacji ladujacej) i wjechal w wyciagnik w ksztalcie litery L do gory nogami. Wjechal w taki sposob ze wyciagnik zablokowal sie miedzy siatka asekuracyjna przed szyba xD prawdopodobienstwo takiej sytuacji jest porownywalne z tym ze samolot zleci ci na glowe