Wpis z mikrobloga

Pamiętacie ptasią grypę? Zabito setki tysięcy ptaków.

A choroba szalonych krów? Także zabito ich ogromne ilości.

Ze świniami była jakiś czas temu podobna historia. I mam wrażenie, że wraca.

W całych tych zawieruchach z Ukrainą, ktoś się Polakom odwdzięcza za ich "pomoc" ludziom, którzy nie spodziewaliby się raczej (biorąc pod uwagę kontekst historyczny) z tamtej strony, Polska wyszła na tym jak Zabłocki na mydle.

Niedawno przedstawiono informację w AgroBiznes i tu.

To żadna dobra wiadomość, bowiem to jest argument, by zamknąć jeden z większych rynków zbytu żywca - Rosję. Nieraz stosowali embarga i zawsze cierpieli na tym rolnicy, którzy i tak żyją na kredytach. A niestety małe lokalne ryneczki świń nie przyjmują, bo mają ich w nadmiarze.

A jak teraz się sytuacja odbija? Kilka samobójstw miało już miejsce z tego tytułu, bo kredyty, bo zobowiązania i praca wielu miesięcy pod wapno gaszone.

Cena wieprza spada na łeb na szyję, a przecież inwestycja MUSI się zwrócić! Polskich rolników dobijała historia sprowadzanej wieprzowiny z Holandii i Niemiec, bo... była tańsza! Zupełnie jak kiedyś - z pszenicą, co ją nieżyjący już polityk sypał na tory.

Nie wiem kto ma intres w tym, by to robić, ale beneficjentami na pewno będą niemieccy rolnicy, gdyż ich fermy są dużo lepiej dotowane niż polskie i produkują mięso taniej i szybciej.

I co? I trzeba brac kolejne kredyty, żeby być ledwie na powierzchni.

A polski żont pewnie i tak sprowadzi jescze tańsze mięso zza granicy... Co za debile, #!$%@? mać.

#rolnictwo #wies #swinia #wieprzowina #unia europejska #polska #rosja #rynek #dzik #smierc #zaraza #sabotaz #dywersja #ekonomia
  • 9
@babisuk: chodzi Ci o "dlaczego holenderskie i niemieckie świnie są tańsze od polskich"?

Podatki - nie wiem, nie będę się wypowiadał. Faktem jednak jest, że zachodniograniczne przedsiębiorstwa rolne są dalece zautomatyzowane i hodowla krów czy świń przebiega dużo sprawniej. Nie trzeba tylu ludzi opłacać, by wyhodować jedną świnię. Poza tym - dotacje. Niemieccy rolnicy mają je dużo wyższe niż nasi.

@turbosowa: spudłowałeś, bo nie jestem farmerem ;) cienki troll jest
@turbosowa: no dobrze, zatem uściślijmy - nie wiem jak w Twoich landach, ale w moich taki proceder nie występuje. Nie ma drogich aut, są stare pojazdy i większość z nich głównie użytkowa. Domy - jeśli już, to dwupiętrowe i wielopokoleniowe.

Co do zachodnich województw - wypowiadać się nie będę.