Aktywne Wpisy
dawid-poselski +35
Też was śmieszy i żenuje to Polskie podejście do aut? Albo mam pecha do znajomych, albo sporo osób ma jakieś kompleksy samochodowe. Kilka sytuacji z mojego życia:
1. Sąsiadowi auto się popsuło i mówi, że będzie nowe kupował. Znam gościa od dawna, ledwo mu na opłaty starcza (emeryt) to myślałem, że jakąś fabie 20 letnią sobie kupi. Kupił sobie jednak 5 letnie Clio. Po chwili gadki, okazało się, że kupił od AAA
1. Sąsiadowi auto się popsuło i mówi, że będzie nowe kupował. Znam gościa od dawna, ledwo mu na opłaty starcza (emeryt) to myślałem, że jakąś fabie 20 letnią sobie kupi. Kupił sobie jednak 5 letnie Clio. Po chwili gadki, okazało się, że kupił od AAA
WielkiNos +136
#policja #wroclaw #strzelanina #majtczak
No właśnie zginęli, bo sami popełnili błąd. To nie był jakiś atak terrorystyczny tylko sytuacja do której sami doprowadzili.
Jak księgowy popełni błąd i zniszczy karierę to też wyją syreny? Jak księgowy popełni błąd i firma straci 10 mln to go #!$%@?ą i jeszcze zakładają sprawę w sądzie.
Przestań obniżać oczekiwania wobec policji, które i tak szorują po dnie.
@sameowoce: ryzyko zawodowe to jest jak jedziesz na akcję i gość ma arsenał w domu. A nie kiedy NIE PRZESTRZEGASZ PROCEDUR do tego stopnia, że gość nie dość że ma przy sobie broń przy zatrzymaniu to jeszcze był w stanie PO ZATRZYMANIU i W KAJDANKACH zastrzelić W RADIOWOZIE dwóch
Ja nie twierdze, że im się nie należy szacunek czy że należy ich teraz jakoś szkalować.
Po prostu w sytuacji gdzie mamy tyle dziwnych sytuacji ludzi umierających w budynkach policji czy sytuację gdzie policja próbuje kryć typa, który zabił rodzinę na autostradzie, ciężko oczekiwać tego, że ludzie będą szanować policję.
Policja w oczach ludzi jest bezkarna, zresztą nie tylko w ich oczach, takie są fakty.
@Gdybykozkanieskakala: nie mam pojęcia. Nie składamy hołdu ofiarom tych policjantów, znowu we Wrocławiu ktoś zmarł na komisariacie, a milicjanci, przypadkowo oczywiście, zapomnieli poinformować rodziny zmarłej.
A teraz mamy im współczuć? niech #!$%@?ą.
@sameowoce: nie, ryzyko zawodowe to mieli kominiarze w Magdalence (chociaż tam też była to kwestia partactwa, ale akurat partactwo dowództwa, a nie samego zespołu realizacyjnego - oni akurat robili co do nich należało).
Tych dwóch zastrzelonych głąbów to odpowiednik dekarza który #!$%@? spadł