Wpis z mikrobloga

Przedstawiam Wam moją przyjaciółkę, kotkę Bertusię :-) Bercik przyjechał do Polski z Chorwacji. Jest szylkretką o bardzo miłym w dodytu futerku. Kobieta która prowadzi fundację pro kocią w Krakowie, będąc na wakacjach znalazła kocią rodzinę w bardzo kiepskim stanie. Niestety Chorwaci, kolokwialnie rzecz ujmując, mają wywalone na zwierzęta.
Rodzinka składała mi się z matki i dwóch kociąt, Berty i jej rudego brata :-)
Niestety kocurek był zbyt słaby i nie przeżył podróży. Kobieta wiedząc, że kotom nikt nie pomoże, zdecydowała zabrać je do Polski.
Miejscowi pukali się w czoło, dla nich było to dziwne, że ktoś wydaje tyle kasy na koty.
Chodziło o załatwienie pozwolenia na transport zwierząt, kompletnie się na tym nie znam i też nie pamiętam szczegółów. W każdym razie jechałyśmy z mamą do Krakowa po Bercika, od tego czasu minęło już dziesięć lat.
Jest jeszcze z nami druga kotka, Kisia ale przestawię ją innego dnia.

Ps. Pokażcie swoje koteły ;-)

#koty #chwalesie #fotografia #pokazkota
ignis84 - Przedstawiam Wam moją przyjaciółkę, kotkę Bertusię :-) Bercik przyjechał do...

źródło: FB_IMG_1701761266704

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Sandrinia: Podobny do mojej pierwszej kotki i do kocurka, któremu uratowałam życie. Niestety nie mogłam go zatrzymać, moja mama nie zgadzała się na trzeciego kota.
  • Odpowiedz