Według chrześcijaństwa Bóg jest wzorem ojcostwa, a sama relacja bóg - człowiek to relacja ojciec- dziecko. Wyobraźcie sobie rodzinę w której dzieci składają modły swojemu ojcu, padają przed nim na twarz, a jeżeli cokolwiek od niego potrzebują to błagają o to na kolanach. Za jakiekolwiek przewinienia i łamanie jego zasad grozi wtrącenie do lochu w którym poddawani będą najbardziej wyrafinowanym torturom, w tym przypiekaniu żywym ogniem. Samo odwracanie się od swojego rodziciela nierzadko karane jest śmiercią. Ponadto każde dziecko zobowiązane jest by co najmniej raz w miesiącu składać ojcu szczegółowy raport ze wszystkich spraw, nawet tych najbardziej intymnych. Jak nazwalibyście rodzinę w której panują takie zasady?
Wyobraźcie sobie rodzinę w której dzieci składają modły swojemu ojcu, padają przed nim na twarz,
@Serpentens: To normalna rodzina i standardowe życie tamtych rejonach około 3-4 tys. lat temu. Poczytaj w starym testamencie i w innych sumeryjskich, babilońskich czy nawet egipskich pismach jakie tam panowały stosunki społeczne, hierarchia itp.
Obraz boga wytworzony przez religie abrahamiczne wyraźnie oparty jest na obrazie ówczesnego społeczeństwa (zresztą to dotyczy też innych religii). Syn musiał być
@kubako: Oczywiście, religie Abrahamowe to relikt dawnych czasów, to że Bóg jest w nich opisany w taki a nie inny sposób świadczy o tym że ludzie stworzyli go na swój obraz i podobieństwo a nie odwrotnie.
Problem jest wtedy gdy ktoś tego nie dostrzega i "święte" pisma traktuje jak prawdę objawioną.
roblem jest wtedy gdy ktoś tego nie dostrzega i "święte" pisma traktuje jak prawdę objawioną.
@Serpentens: Oczywiście, dlatego warto o tym pisać, bo wtedy ktoś kto nie zdawał sobie z tego sprawy, może sobie zda.
Zresztą ten problem jest nawet jeszcze szerszy, i nie ogranicza się jedynie do kwestii religijnych. Tylko takie porównywanie się z innymi pozwala dostrzec, że pewne rzeczy traktujemy jako nawet nie tylko prawdę objawioną, ale wręcz naturalny,
To może wynikać z tego że jako katolicy i post-katolicy (nawet osoby niewierzące można nazwać post-katolikami), mamy wdrukowane na stałe pewne wartości w system wychowania i edukacji.
@kubako: W sumie to mi przypomina jak dziwne potrafiły być wierzenia i obrządki Eskimosów. Bo fajnie jest móc szukać głębszego sensu istnienia kiedy ma się zapewnione stabilne źródło żywności i bezpieczeństwo. Ale jeśli żyjesz w tak wrogim środowisku jak daleka północ, gdzie bez ubrania umrzesz w zaledwie kilka minut, gdzie nic nie rośnie, a twoją wioskę może napaść wkurzony niedźwiedź polarny, nic dziwnego, że ich wierzenia i przekazy generalnie rozchodzą się
@kubako: Oczywiście, religie Abrahamowe to relikt dawnych czasów, to że Bóg jest w nich opisany w taki a nie inny sposób świadczy o tym że ludzie stworzyli go na swój obraz i podobieństwo a nie odwrotnie.
@Serpentens: Jak byłby opisany Bóg, który rzeczywiście stworzył ludzi na swój obraz?
Jak byłby opisany Bóg, który rzeczywiście stworzył ludzi na swój obraz?
@Proximian: Zależy od tego jaki by był - można sobie wyobrazić boga stwórcę, który nie jest tyranem i despotą :) Zresztą może byłoby to jasne, gdyby taki bóg istniał. Zakładam, że gdyby istniał i chciał być opisywany, to wiedziałby jak to zrobić, żeby nie było wątpliwości ani nieporozumień.
Wkurzają mnie niebiescy piszący z różowych nicków, bądźcie chociaż konsekwentni i piszcie w rodzaju żeńskim, wchodźcie w rolę, za takie oszustwa powinien być ban, tits or gtfo
Wyobraźcie sobie rodzinę w której dzieci składają modły swojemu ojcu, padają przed nim na twarz, a jeżeli cokolwiek od niego potrzebują to błagają o to na kolanach. Za jakiekolwiek przewinienia i łamanie jego zasad grozi wtrącenie do lochu w którym poddawani będą najbardziej wyrafinowanym torturom, w tym przypiekaniu żywym ogniem. Samo odwracanie się od swojego rodziciela nierzadko karane jest śmiercią.
Ponadto każde dziecko zobowiązane jest by co najmniej raz w miesiącu składać ojcu szczegółowy raport ze wszystkich spraw, nawet tych najbardziej intymnych. Jak nazwalibyście rodzinę w której panują takie zasady?
#bekazkatoli #wiara #religia #gimboateizm #katolicyzm #gimboateizm #przemyslenia
źródło: 8973
Pobierzźródło: 5a0dfbb90c1fa85320e61e817b146a61cba16d8040407ba5c64b66b595d64246_1
Pobierz@Serpentens: To normalna rodzina i standardowe życie tamtych rejonach około 3-4 tys. lat temu. Poczytaj w starym testamencie i w innych sumeryjskich, babilońskich czy nawet egipskich pismach jakie tam panowały stosunki społeczne, hierarchia itp.
Obraz boga wytworzony przez religie abrahamiczne wyraźnie oparty jest na obrazie ówczesnego społeczeństwa (zresztą to dotyczy też innych religii).
Syn musiał być
Problem jest wtedy gdy ktoś tego nie dostrzega i "święte" pisma traktuje jak prawdę objawioną.
źródło: comment_3tDHP6UoKilqBSwGnaiZjfofuLAmKLNY
Pobierz@Serpentens: Oczywiście, dlatego warto o tym pisać, bo wtedy ktoś kto nie zdawał sobie z tego sprawy, może sobie zda.
Zresztą ten problem jest nawet jeszcze szerszy, i nie ogranicza się jedynie do kwestii religijnych. Tylko takie porównywanie się z innymi pozwala dostrzec, że pewne rzeczy traktujemy jako nawet nie tylko prawdę objawioną, ale wręcz naturalny,
@kubako:
To może wynikać z tego że jako katolicy i post-katolicy (nawet osoby niewierzące można nazwać post-katolikami), mamy wdrukowane na stałe pewne wartości w system wychowania i edukacji.
@Serpentens: Jak byłby opisany Bóg, który rzeczywiście stworzył ludzi na swój obraz?
@Proximian: Zależy od tego jaki by był - można sobie wyobrazić boga stwórcę, który nie jest tyranem i despotą :)
Zresztą może byłoby to jasne, gdyby taki bóg istniał. Zakładam, że gdyby istniał i chciał być opisywany, to wiedziałby jak to zrobić, żeby nie było wątpliwości ani nieporozumień.
źródło: 1_FvSpRwhsPXwmuHcbYaSthQ
Pobierz