Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#randkujzwykopem

Poje*ana akcja i nie wiem co robić.

Absolutna piwnica wrodzona. Ponad 3 dychy na karku i nadal żyjąc że starymi. Z drugiej strony śliczna dziewczyna o kilka lat młodsza, która się nie zraziła słysząc z góry o piwniczności. Wygląda jednak na to, że może być kompletnie niestabilna. W jednym momencie płacze z bólu głowy, a po chwili mówi, że musi zrobić pranie i nie pamięta co się przed chwilą działo.

Wyje cała masa dzwonków alarmowych, ale przed tą ostatnią akcja wydawała się naprawdę niemal idealna.

Mam wrażenie, że gram w ruską ruletkę, ale ktoś odwrócił proporcje komór pełnych i pustych.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 26
Anonim (nie OP): Skoro Ty jesteś z charakteru 1/10, to co w tym dziwnego że ona z charakteru jest też 1/10.
Lepsza by się Tobą nie zainteresowała, a Ty z kolei też się interesujesz "pierwszą lepszą" jaka się trafiła.
Przepraszam że tak wprost, ale taka prawda.
Nie możesz oczekiwać dziewczyny z charakterem 6/10 jeśli sam pod tym względem jesteś 1/10 (piwnica, wiek, mieszkanie z rodzicami, zero zaradności).
Ale jeszcze nic straconego.
✨️ Autor wpisu (OP): @wstanczyk

No właśnie wiem. Jedynym plusem mojej ch*jowej sytuacji jest święty spokój. Mam wrażenie z nią spokój nie istnieje.

Najbardziej mi tu wadzi mieszkanie ze starymi i absolutny brak prywatności. Nawet nie ma jak przez telefon pogadać.
Wynajem jakiejś klitki jednak odpada, bo to będzie kupa hajsu, za gówniane warunki.

Jedynym plusem mojej ch*jowej sytuacji jest święty spokój. Mam wrażenie z nią spokój nie istnieje.


@mirko_anonim: Może ostatecznie nie warto tak bronić tego świętego spokoju i zaryzykować czasem, bo jakby co, to do piwniczenia zawsze zdążysz wrócić.
✨️ Autor wpisu (OP): Nie uważam żeby z charakteru była 1/10. Wydaje się być sympatyczna ale z dużą domieszką chaosu.

Taki dr Jekyll i mr Hyde na sterydach i w absolutnie ślicznym opakowaniu.

Póki co, nie uciekam. Jak dotąd, większość moich decyzji, których żałuję to było właśnie nie podjęcie ryzyka.

✨️ Autor wpisu (OP): @TheOneWhoKnocks

op podziałał


Podziałał jak podziałał. Póki co przegadaliśmy pisemnie 2 wieczory. Trochę mnie rozbiła na koniec tym telefonem, o którym wspomniałem.

Nie sądzę też żeby przepieprzala hajs. Zresztą raczej nie oczekuje ze mnie bankomatu, skoro wprost jej powiedziałem, że nie stać mnie na mieszkanie.

Jestem prawie pewny, że będzie cholernie zazdrosna, ale to mi raczej nie przeszkadza. Jak temat wyjdzie, to ją uświadomię, że wyciągając sobie