Aktywne Wpisy
Potifara +63
Dobry wieczór po dość gorzko-słodkim wydarzeniu. Ten, o którego najbardziej się obawiałem, wraca na tarczy. Natomiast cieszą wygrane Amadeusza Ferrariego, „Guzika" i Normana Parke'a. Jak pisałem wczoraj w okolicach godziny trzynastej i czternastej, Natanowi udało się wyjść do utworu stworzonego przez wyżej wspomnianego Roślika. Wątpiłem w to do końca, ale spokojnie ponad milion widzów wreszcie usłyszało Bobiego Szmerda aka its tajm to merda. Potwierdzenie, że Marcoń wychodzi do tego kawałka otrzymałem w
#randkujzwykopem
Poje*ana akcja i nie wiem co robić.
Absolutna piwnica wrodzona. Ponad 3 dychy na karku i nadal żyjąc że starymi. Z drugiej strony śliczna dziewczyna o kilka lat młodsza, która się nie zraziła słysząc z góry o piwniczności. Wygląda jednak na to, że może być kompletnie niestabilna. W jednym momencie płacze z bólu głowy, a po chwili mówi, że musi zrobić pranie i nie pamięta co się przed chwilą działo.
Wyje cała masa dzwonków alarmowych, ale przed tą ostatnią akcja wydawała się naprawdę niemal idealna.
Mam wrażenie, że gram w ruską ruletkę, ale ktoś odwrócił proporcje komór pełnych i pustych.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: Mordo, ale tak szczerze, czy sam też nie jesteś trochę dzwonnikiem? Chyba ci nie zepsuje twego idealnego życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TheOneWhoKnocks: Ale taka łąka, co wyrośnie w piwnicy u rodziców? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
Lepsza by się Tobą nie zainteresowała, a Ty z kolei też się interesujesz "pierwszą lepszą" jaka się trafiła.
Przepraszam że tak wprost, ale taka prawda.
Nie możesz oczekiwać dziewczyny z charakterem 6/10 jeśli sam pod tym względem jesteś 1/10 (piwnica, wiek, mieszkanie z rodzicami, zero zaradności).
Ale jeszcze nic straconego.
No właśnie wiem. Jedynym plusem mojej ch*jowej sytuacji jest święty spokój. Mam wrażenie z nią spokój nie istnieje.
Najbardziej mi tu wadzi mieszkanie ze starymi i absolutny brak prywatności. Nawet nie ma jak przez telefon pogadać.
Wynajem jakiejś klitki jednak odpada, bo to będzie kupa hajsu, za gówniane warunki.
─────────────────
Tego się obawiam. Chcę ją najpierw chociaż raz na żywo spotkać, chociaż pewnie mi pompka przy tym wysiądzie.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
@mirko_anonim: Może ostatecznie nie warto tak bronić tego świętego spokoju i zaryzykować czasem, bo jakby co, to do piwniczenia zawsze zdążysz wrócić.
@TheOneWhoKnocks: Tylko i aż tyle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
O tym własnie pisałem, mając na myśli, że umysł z tendencją do przegrywu zawsze sobie wymyśli dobrą racjonalizację, aby nie działać.
Wyrobił sobie opinię, a czy właściwą, czy to jest kolejna wymówka wygodna, by nic nie robić, to już co innego.
Taki dr Jekyll i mr Hyde na sterydach i w absolutnie ślicznym opakowaniu.
Póki co, nie uciekam. Jak dotąd, większość moich decyzji, których żałuję to było właśnie nie podjęcie ryzyka.
─────────────────────
Podziałał jak podziałał. Póki co przegadaliśmy pisemnie 2 wieczory. Trochę mnie rozbiła na koniec tym telefonem, o którym wspomniałem.
Nie sądzę też żeby przepieprzala hajs. Zresztą raczej nie oczekuje ze mnie bankomatu, skoro wprost jej powiedziałem, że nie stać mnie na mieszkanie.
Jestem prawie pewny, że będzie cholernie zazdrosna, ale to mi raczej nie przeszkadza. Jak temat wyjdzie, to ją uświadomię, że wyciągając sobie
Czy to border?