[jmuhha]

marzy mi się kiedyś świąteczna podróż do USA gdzie zatrzymam się w takim przydrożnym barze i poczuje magie swiat (｡◕‿‿◕｡)

[PazzaMorte]

@jmuhha Chyba poczujesz zapach kawy, bekonu tostów i spoconych harlejowców

[Duddkov]

@PazzaMorte: W zimę może nie będą spoceni

[YogiYogi]

@PazzaMorte:
Zapach kawy? Tak
Zapach bekonu i tostów? Tak, bardziej bekonu.
Za to zamiast zapachu harleyowców spodziewam się zapachu cynamonowych ciastek.
Tak to pamiętam.

Do tego tabliczki "No shoes, no socks, no service!"

[Plamka84]

@jmuhha: poczujesz zapach pierdzin aka brukselki.

[W.....k]

@YogiYogi Też lubię te przydrożne knajpki.

[jmuhha]

@YogiYogi: faktycznie warto to przeżyć i robi takie wow?

[YogiYogi]

@jmuhha: tak, warto to przeżyć a czy jest to wow to już każdy sam sobie musi ocenić. Ja tam siedziałem przez jakiś czas kilkanaście lat temu więc odnoszę się do tego co pamiętam przed czasem woke i BLM.
Dla mnie ten klimat czerwonych kanap i gdy kelnerka podbija z dzbankiem kawy i dolewa do kubka i fakt że wyglądało to wszystko jak na filmach robił świetne wrażenie i się nie nudził.