Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś wyjaśnić czemu moi pracownicy cieszą sie kiedy widzą mnie w nowym aucie?
Praktycznie za każdym razem (były ich trzy razy plus dwa w najem długoterminowy) to podchodzą i cieszą miche, zawsze te same pytania jak to jeździ, jak to idzie i czy mogą usiąść więc wpuszczam i jedyne co robią to pokręcą troche kierownicą jakby jechali, chcą zobaczyć silnik i cały czas sie przy tym cieszą. Ostatnio to nawet mieli zaskoczenie bo w tesli nie ma silnika tylko dwa bagażniki to tempaki zdjęcia robili jakby w necie nic takiego nie można było znaleźć...

Są też inni, którzy #!$%@?ą sie że oni #!$%@?ą latami i np jeden z nich ma megane scenik z 1997 roku i musi rozrzad wymienic a kasy nie ma. Ale to nie będę debilowi tłumaczyć jaki błąd popełnił, że w wieku 48 lat nie ma nic. Ja się np w pore rozwiodłem.

#kiciochpyta #pytanie #samochody #pracbaza
  • 5
  • Odpowiedz
@Zarzutkkake: wziąłeś na klatę co zrobiłeś źle i jesteś do przodu. Byłeś głupi bo znalazłeś durną babę, z czasem zmądrzałeś chociaż trzeba było rozumu używać wcześniej.

Co do tesli to nie wiem czym tu się zachwycać, szału nie ma. Syn znajomego ma, dostał na 18 urodziny, gówniarze byli mniej zachwyceni to mu przedrapali bok.
Twoi pracownicy się cieszą bo to coś nowego w naszym kraju, są też mało wykwalifikowani i mało
  • Odpowiedz