Wpis z mikrobloga

Myślicie że za dzieciaka biegało się do komputera (szczególnie jak były jakieś problemy w życiu) a później w dorosłości już nie - dlatego że w dorosłości czuję się większe poczucie, że jednak ma się w swoich rękach życie niż będący w szkole?
Bo pamiętam jak przychodziłem to znikałem w te światy, po prostu nie liczyłem godzin. Teraz częściej łapie się na tym że chce już jakiś tytuł skończyć, żeby odhaczyć bo nie czuje że powinienem grać.
#pytanie #wykop30plus #gry
  • 4
@interpenetrate: Sam sobie odpowiedziałeś - teraz mniej grasz, mniej zabawy, bo jest poczucie winy. Masz pewnie niezałatwione inne, ważne sprawy, które odkładasz, i w tym problem. Też tak miałem, i jak ogarnąłem wszystko w życiu to to poczucie zniknęło, i znowu gra się super. Najbardziej to jak mam wolne następnego dnia. I nie świeci słońce, bo słońce za oknem też budzi to poczucie, że się nie powinno siedzieć przed kompem :D
@interpenetrate: Nie mam tak, ale większość tytułów, w które gram jest albo starych albo w jakiś sposób wyjątkowych. W wiele gatunków nigdy nie grałem i nie mam zamiaru bo mnie nie bawią. Z immersją nie mam problemów mimo zbliżającej się 40. Z drugiej strony jest oczywiście mniej czasu na rozrywkę, no ale taka jest kolej rzeczy i nie ma co się na to obrażać. :))
@interpenetrate: co jeszcze u mnie ważne, żeby nie grać w gry, w które można grać w nieskończoność bez celu. Typu WoW, CS, etc. Musi być jakiś widoczny cel (najlepiej kampania), i po tych kilku-kilkudziesięciu godzinach koniec, inaczej będzie męczyło poczucie tracenia czasu ;)