Wpis z mikrobloga

@exystexys widzisz. To twoja wina, że dokonałeś takiego wyboru. Ona wybrała Sylwestra w kostiumie kota a ty już wybrałeś siedzenie w domu ( )
@exystexys tak tak… jakie to tendencyjne. Jak się mówi o wyjściu do ludzi to przegrywy odrazu naśmiewają się z biegania, kursu tańca albo uderzenia pięścią w stół.
Stary, na takie rzeczy pracuje się ciężko i bardzo długo. Możesz wyjść na ławkę w parku ale czy to coś zmieni? Na przyjaźnie i dobre znajomości trzeba sobie ciężko zapracować. Nikomu nic nie spada z nieba