@Reichsmarschall: Ohyda, smród potu, skóra w bomblach od komarów lub kleszczy. Zima wygrywa. @G06DbT Na śniegu jeździ się identycznie jak po suchym piasku
@Rustyyyy: nie chodzi mi o to jak się jeździ, ale komfort z otoczenia. Nie bawi mnie ubieranie się na cebulkę. Krótkie spodenki, koszulka, i można zwiedzać okoliczne wsie. A w zimie? Ciemno szybko, piździ, członki zamarzają ¯\(ツ)/¯
@Rustyyyy: Spróbuj schudnąć, zacznij się myć i zakładać świeże ubrania. Temperatura ciała to ok. 35,5°C, więc co za problem, żeby temperatura otoczenia miała 30°C? Dla zdrowego człowieka żaden. Zresztą ja w mieszkaniu mam klimatyzację, do parkingu podziemnego zjeżdżam zawsze chłodną windą, w samochodzie mam klimatyzację, w pracy mam klimatyzację. Jeśli nie chcę się spocić, to się nie spocę.
@G06DbT: Pojeździsz 10 minut i nie ma znaczenia czy jest -5 czy -15. Jedyny problem jaki realnie zauważyłem to przymarzające przerzutki. Dla kontrastu jak jest 30-38C to co możesz? Dostać udar?
@Reichsmarschall Pudło, waga w normie. Za ogrzewanie płaci miasto a za klimatyzator sam bym musiał ponosić koszty. Plus czy nie zauważasz pewnego problemu? Z domu wychodzisz albo po zmroku albo z klimatyzatorem. Gratuluję wyboru nie zapomnij zmieniać koszulki 10 razy
@G06DbT: To co jakiś syndrom Sztokholmski? W zimę też możesz nie wychodzić z domu. Lato jest przereklamowane, szczególnie w czasach ocieplenia klimatu. No co tam jeszcze napiszesz że możesz jak ostatni spermiarz patrzeć na dziewczyny w bikini? Źródła termalne czy sauny w wielu miejscach mają podobny vibe, ze względu na brak spermiarzy gubiących się na nagie kobiety. A bym był zapomniał, w zimę otwiera się sezon turystyczny w ciepłych krajach więc
No co tam jeszcze napiszesz że możesz jak ostatni spermiarz patrzeć na dziewczyny w bikini? Źródła termalne czy sauny w wielu miejscach mają podobny vibe, ze względu na brak spermiarzy gubiących się na nagie kobiety.
@Rustyyyy: wszystko w porządku z głową? To że tobie lato się kojarzy tylko
@Nessiteras_rhombopteryx: Biedna ciepła klucha. Araby które przypłynęły do Europy są bardziej odporne na niskie temperatury Polacy nie tylko najbardziej otyli ale i najbardziej zniewieściali w Europie
@Rustyyyy: Jeśli jestem otyły to powinienem się też pocić i męczyć latem, tymczasem nie mam nawet klimatyzacji. Co do zniewieścienia to mogę odbić piłeczkę i wyśmiać narzekanie na owady czy potliwość ciała przy "wysokiej" temperaturze. Nie zrobię tego, bo pierwsze byłoby dziecinne a na reakcję swojego organizmu nie masz wpływu, ale byłoby to tak samo wartościowe jak Twoja uwaga.
Mógłbym w takim upale na rowerku śmigać, i pęd powietrza chłodził by mnie.
@G06DbT Na śniegu jeździ się identycznie jak po suchym piasku
Dla kontrastu jak jest 30-38C to co możesz? Dostać udar?
@Reichsmarschall Pudło, waga w normie. Za ogrzewanie płaci miasto a za klimatyzator sam bym musiał ponosić koszty. Plus czy nie zauważasz pewnego problemu? Z domu wychodzisz albo po zmroku albo z klimatyzatorem. Gratuluję wyboru nie zapomnij zmieniać koszulki 10 razy
@Rustyyyy Jak jest 38 to nawet z domu nie wychodzę. Jeszcze nie upadłem na ten pusty łeb.
@Mr-Di: Na > 35°C.
A bym był zapomniał, w zimę otwiera się sezon turystyczny w ciepłych krajach więc
@Rustyyyy: nie wiem po czym wnosisz taką ocenę sytuacji.
@Rustyyyy: nie dla mnie.
@Rustyyyy: wszystko w porządku z głową? To że tobie lato się kojarzy tylko
Polacy nie tylko najbardziej otyli ale i najbardziej zniewieściali w Europie
Co do zniewieścienia to mogę odbić piłeczkę i wyśmiać narzekanie na owady czy potliwość ciała przy "wysokiej" temperaturze. Nie zrobię tego, bo pierwsze byłoby dziecinne a na reakcję swojego organizmu nie masz wpływu, ale byłoby to tak samo wartościowe jak Twoja uwaga.