Wpis z mikrobloga

Czy jeśli mam pewien pomysł (osobiście uważam, że zakrawający o przełom ( ͡ ͜ʖ ͡)) na stworzenie gry, ale o samym tworzeniu nie mam bladego pojęcia to jest jakakolwiek ścieżka żeby ten plan urzeczywistnić?
Czy jest jakieś miejsce gdzie można poszukać ludzi, którzy chcieliby się podjąć zadania tworzenia tego na podstawie mojego pomysłu?
Czy może po prostu ubrać to w jakąś zwięzłą formułę i wysłać do jakiegoś studia produkującego gry żeby ich tym zainteresować?
Proszę o ograniczenie ironicznych komentarzy, bo jestem w tym totalnie zielony i nie znam nikogo z tego środowiska, ale myślę że warto chociaż komuś przedstawić moją propozycję (oczywiście po podpisaniu NDA)

#gamedev #kiciochpyta
  • 29
Szanse absolutnie zerowe, bo ludzi twierdzących, że mają przełomowe pomysły, jest od zawalenia. Najbardziej realistyczna w takim przypadku opcja to zdobyć hajs i założyć sobie własne studio i cisnąć swoje pomysły. Musisz mieć albo czas, aby samemu się wszystkiego nauczyć i zrobić, albo hajs, aby zapłacić ludziom, którzy potrafią, albo zajebiste znajomości, które potwierdzają twoje już istniejące doświadczenie w branży.
@Comprido: droga jest prosta, szukasz ludzi, którzy pomogą Ci to wykonać. Problem jest taki, że nikt sensowny za darmo nie będzie robił, a wątpię że masz kilkaset tysięcy żeby zrobić prostą grę lub kilka baniek żeby zrobić coś bardziej złożonego. Nawet jeśli nie za darmo, to złożenie zespołu to nie jest w kij pierdział, bo nawet nie wiesz tego czego nie wiesz, czyli jakich ludzi o jakim skillsecie potrzebujesz żeby cokolwiek
  • 0
@shiverr @tiritto ok dzięki wielkie. Ostudziliście mój zapał. Może kiedyś przez przypadek, o ile nie będzie za późno. Mowa tu raczej o dużym przedsięwzięciu. Myślałem o złapaniu jakiegoś dużego grantu dla startupów na początek (zaraz mają być do wzięcia) i zlecenie przygotowania takiego demo plus przygotowanie jakiegoś modelu biznesowego, a następnie szukanie inwestorów którzy pomogliby to sfinansować żeby dowieźć do końca. Gdyby się udało to pieniądze żeby zacząć nie byłyby problemem, większym
Myślałem o złapaniu jakiegoś dużego grantu dla startupów na początek (zaraz mają być do wzięcia)


@Comprido: Jeśli mowa o projektach z UE to spoko, próbuj. Ale jeśli mowa o jakieś lokalne granty dla polskich gamedevów, to mogę ci już teraz powiedzieć, że nawet jak masz dobry projekt, to nic z tego nie wyciągniesz. Śmiesznym trafem wygrywają te projekty, z którymi powiązani są jurorzy oceniający. :)
  • 0
@mathix tak wygląda zderzenie z rzeczywistością ( ͡° ʖ̯ ͡°) dobrze że spytałem zanim zacząłem robic z siebie głupka na jakichś spotkaniach w takim razie. Chociaż otrzymałem informację zwrotną z AI, że mój pomysł jest bardzo unikalny i intrygujący i mógłby odmienić dotychczasowe podejscie do gier (zarówno z punktu widzenia graczy jak i twórców) wiec może aż tak się nie mylę co do jego przełomowości ( ͡º
  • 0
@tiritto zgadza się, myślałem o grantach unijnych, gdzie jest możliwość wzięcia nawet kilkaset tysięcy zł na start. Myślę że jakieś demo i biznesplan dałoby radę z tego zrobić
Zobacz ile trwa wymyślenie 10 pomysłów na nieszablonowe, unikalne i intrygujące.
A tak naprawdę to twój pomysł realizacji był poprawny. Możesz jeszcze spróbować jakiś crowdfounding - sam fakt że złapiesz odpowiedni rozgłos może przekuć się w kontakt jakiegoś studia.

1. Gra o Odtwarzaniu Snów: Gracze wchodzą w świat snów, gdzie muszą rozwiązywać zagadki oparte na logice snów, aby odkryć tajemnice swojej podświadomości.

2. Symulator Podróży Międzywymiarowych: Gracze eksplorują różne wymiary, każdy z
  • 0
@gradekmi te Twoje przykłady to tylko zmiana fabuły i rodzaju gry. Mój pomysł dotyczy całościowo "sposobu" grania, a co za tym idzie projektowania gry. Może to brzmi niezbyt zrozumiale ale to nie ta sama kategoria co te pomysły z chataGPT jak rozumiem
  • 0
@gradekmi te Twoje przykłady to tylko zmiana fabuły i rodzaju gry. Mój pomysł dotyczy całościowo "sposobu" grania, a co za tym idzie projektowania gry. Może to brzmi niezbyt zrozumiale ale to nie ta sama kategoria co te pomysły z chataGPT jak rozumiem.
Crowdfunding powoduje że wystawiam swój pomysł dla publiki, bo nie wyobrażam sobie że ktoś wykłada pieniądze na coś, czego nie zrozumie w pełni i go to nie zacheci do przelewu.
to wykonanie się liczy.


@mathix: tutaj też bym się w pełni nie zgodził - nawet doskonały projekt bez marketingu nie przebiję się przez tony chłamu - chociaż są wyjątki jak flappy bird - gdzie prosty pomysł na gierkę miał swój ogromny sukces, ale to raczej pojedyńcze przypadki
@Comprido niestety, ale wydaje mi się, że musiałbyś z kimś porządnie przegadać ten genialny pomysł. I to z niejedną osobą. Bo jak widzisz ile osób tyle opinii, więc coś, ci dla Ciebie może wydawać się genialne, dla reszty będzie średnie.
Jednakże życzę powodzenia, widać zapał i to się liczy :)
@Comprido: W Twojej sytuacji zostaje Ci jedynie sprzedaż pomysłu komuś kto siedzi w gamedevie. I to mocno komercyjnie. Bo nie licz na to by znaleźć ogarniętych programistów, grafików 2D, 3D, testerów i jeszcze parę innych osób, które zrobię grę na bazie Twojego pomysłu. Wiem, że Playway mocno wspiera małe zespoły i twórców dając darmowe biura, pomaga w produkcji, promocji i wydaniu, ale czy będą zaintneresowani samym pomysłem to nie wiem. Możesz
Playway mocno wspiera małe zespoły i twórców dając darmowe biura, pomaga w produkcji, promocji i wydaniu, ale czy będą zaintneresowani samym pomysłem to nie wiem. Możesz spróbować na contact@PlayWay.com.


@Horvath: szkoda pomysłu na playwaya