Wpis z mikrobloga

@robertkk wystarczy, że zmienia kryteria dla A aż do ostatniej i nagle ludzie z A zostaną z A, a ludzie z najniższą E dostaną D.
Starczy jedną ustawa przeglosowana na szybko.
Także każdy kto się podnieca swoja kategoria jest debilem xD
  • Odpowiedz
@robertkk: a jak zgubiłem książeczkę wojskową (miałem A), ale sytuacja się zmieniła, obecnie przez udokumentowaną deprechę #!$%@? się nadaję do wojska, co w takim przypadku?
  • Odpowiedz
Jak ktoś myśli, że ma D i dlatego go nie zmobilizują


@SoplicaTadeusz: Tu nawet nie chodzi o mobilizację w stanie wojny. Kategoria D to niezdolność do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju. Ciężko nawet myśleć inaczej, bo jest to napisane jak byk w książeczce. Za to gdyby któremuś rządowi przyszło do głowy odwiesić zetkę, no to ich to ominie.
  • Odpowiedz
@missioncritical jak mi przydzielali kategorie to miałem zerwane więzadło w kolanie i komisję miałem po wypadku ale przed rekonstrukcją, pokazałem papier ze szpitala że zerwane i dostałem D a parę miesięcy później zrobiłem rekonstrukcję ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@robertkk: Pamiętam komisje jak dziś, napomnę że ja niepełnosprawny. Wchodzę rzucam teczkę grubości 15 cm i mówię "To sobie Pani doktor wybierze z jakiego powodu mam dostać D".
  • Odpowiedz