Wpis z mikrobloga

Takie pytanie laika w f1 (tak oglądam od tego sezonu xD) Co stoi na przeszkodzie, żeby każda pozycja była punktowana?
Nie dałoby to więcej sensu walki na dole stawki? Tak to jest liczenie na jakiegoś farta, żeby wyrwać 1/2 punkty. Z punktu widzenia zespołu z dołu to 80% wyścigów nie ma znaczenia dla tabeli generalnej. No i zawsze konkurent może przyfarcić i dostać jakieś podium i sayonara już go nie dogonisz.
Jest jakiś artykuł o tym zagadnieniu?
#f1
  • 4
@Akatrosh: Hmmm, wydaje mi się, że nic nie stoi na przeszkodzie. Nie byłbym jednak za takim rozwiązaniem, bo w sumie po co. Nie oszukujmy się, walka o miejsca poniżej 10. jest nudna. Formuła 1 miała być w domyśle dążeniem do doskonałości. Jeśli ktoś nie zdobywa punktów, to powinien zbudować lepszy bolid, a nie zadowalać się 15. miejscem. Wydaje mi się, że punkty za np. 15. miejsce zabetonowały by niektóre zespoły na