Wpis z mikrobloga

@niedorzecznybubr: @enterprize Tak wystarczy kompromis aborcyjny, ale tu w grę wchodzi brak zaufania do władzy. Jak aborcja będzie legalna to lekarz będzie musiał zrobić i tyle, a jak będzie kompromis aborcyjny to pojawi się dyskusja o zasadności a czas leci.
  • Odpowiedz
@enterprize w Aborcji do 12 tygodnia chldzi również o to, że kobiety boja się, ze w razie komplikacji nie będą walczyć o jej życie. A wiec boja się zachodzić w ciąże, a wiec dlatego wpływa to na demografię. Potwierdzone z sal porodowych i patologii ciąży na których byłam, w porównaniu do ciebie
  • Odpowiedz
@enterprize to proste, aborcja załatwia problem dzieci których nikt by nie chciał więc państwo oszczędza na opiece a tym którzy dzieci chcą mieć daje opcję spróbować ponownie jeśli płód będzie uszkodzony lub obciążony genetycznie co pozwala państwu oszczędzić na opiece. W obu przypadkach państwo korzysta. Oczywiście szanowni katolicy nie będą robić aborcji nawet gdy będzie dozwolona. Również w Wyjątkowych Sytuacjach™®© ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡°
  • Odpowiedz
@enterprize przecież aborcji nikt nie robi w ramach hobby, No może po za jakimiś turbo idiotkami, tylko z desperacji i jako ostatnia deska ratunku. Alternatywą jest wycieczka na Słowację, albo zniszczenie sobie i niechcianemu dziecku życia. No chyba że uważasz że oddanie dziecka do domu dziecka zapewni mu cudowne życie? Kolejną alternatywą jest próba wychowania go, ale skoro ktoś chciał poddać się aborcji to jaka jest szansa na stworzenie szczęśliwej rodziny?
  • Odpowiedz
To trochę nie tak, obecnie wiele kobiet boi się że jeżeli zajdą w ciąże i dziecko będzie niezdrowe to nie będą mogły zrobić aborcji.


@K-S-: aha, to dlatego przed 2020 mieliśmy tak potężny wzrost demograficzny.
  • Odpowiedz
To trochę nie tak, obecnie wiele kobiet boi się że jeżeli zajdą w ciąże i dziecko będzie niezdrowe to nie będą mogły zrobić aborcji. Co za tym idzie brak aborcji sprawia że mamy mniej chętnych na posiadanie dzieci.

@K-S-: Tylko że to nijak ma się do rzeczywistości, to jakieś feministyczne mydlenie oczu. W żadnym kraju na świecie dzietność nie zwiększyła się po legalizacji zabijania nienarodzonych dzieci, wręcz przeciwnie.
  • Odpowiedz
co ty masz w glowie ze nie ogarniasz roznicy? Gwozdz? xD

@musztym: Wytłumacz, panie bez gwoździa w mózgu, dlaczego Hitler zalegalizował aborcję na wschodnich terenach okupowanych?
  • Odpowiedz
@enterprize oddać do adopcji brzmi dobrze, tylko trzeba przeboleć cała ciąże i poród. Super przeżycie
A o logistyce (praca/rodzina która będzie robić wyrzuty) nie wspomnę
Na pewno sam byś się poświecił
  • Odpowiedz
a jak będzie kompromis aborcyjny to pojawi się dyskusja o zasadności a czas leci.


@K-S-: Dlaczego tak uważasz? Przecież jasna jest sytuacja, kiedy życie matki jest zagrożone/kiedy był gwałt/kiedy urodzi się niezdrowe dziecko.
  • Odpowiedz
@enterprize: Prawda to jest taka, że zakaz aborcji co najwyżej zmniejsza liczbę noworodków. Pary są mniej skłonne w ogóle ryzykować jeśli nie ma opcji awaryjnej. Przy dostępnej aborcji sporo wpadek i tak jest donoszona, bo ludzie już po fakcie stwierdzają, że jednak chcą dziecko.
  • Odpowiedz
aborcja usuwa niepożądaną ciążę, a in-vitro pomaga parom, które chcą mieć dzieci ¯\(ツ)/¯


@xfin: jak się usuwa to ciążę, ale z in-vitro są już dzieci xD Lewactwo to jednak stan umysłu.
  • Odpowiedz