[WarszawskiRozpylacz]

„Trzeba #!$%@?ć”. Szokujący strój instruktora nauki jazdy

Sąd zasięgał opinii biegłego psychologa. Ta stwierdziła, że naklejenie napisu „Trzeba #!$%@?ć” było zachowaniem kompensującym pewne braki. Zdaniem ekspertki kierowca chciał utożsamiać się z grupą, którą uważał za atrakcyjną społecznie, a wcześniej sam miał trudność z nawiązywaniem szerokich relacji. „Nie można wykluczyć, że chciał się popisać, poczuć lepiej, zaimponować pasażerom, dać upust swoim wyobrażeniom o swojej sile, sprawności, stworzyć wrażenie przynależności do określonego środowiska rówieśniczego.” – napisano w opinii.

#prawojazdy #polskiedrogi

[hellfirehe]

@WarszawskiRozpylacz: a jaka jest historia tego że sprawą zajął sie sąd?

[WarszawskiRozpylacz]

@hellfirehe: Nie jest napisane ale obstawiam że szkolenie odbywało się w WORD i któryś z pracowników na niego doniósł że daje zły przykład kursantom albo że jest nieodpowiedzialny i nie nadaje się na instruktora nauki jazdy.

[hellfirehe]

@WarszawskiRozpylacz: no można tak zgadywać, ale sądy zajmują się sprawami karnymi o przestepstwa w których podejrzanego oskarża prokurator.
No chyba że to sprawa cywilna.

Dlatego ciekawe o co konkretnie chodzi.

[programista3k]

@hellfirehe szybko biegał po korytarzu

[lgbtagdrtv]

@hellfirehe: Nie zajął się. To są dwie osobne niepowiązane sprawy. Zacytowany fragment jest z jakiejś sprawy, w której sprawca wypadku miał naklejoną na samochodzie taką naklejkę i jakiś dziennikarzyna postanowił się #!$%@?ć do człowieka za napis na bluzie cytując opinie jakiejś pseudo biegłej psycholog. Wszyscy wiedzą, że #!$%@?ć znaczy również ciężko pracować, a w tym nie ma nic złego.

[Banek5000]

cytując opinie jakiejś pseudo biegłej psycholog ... wszyscy wiedzą, że #!$%@?ć znaczy również ciężko pracować, a w tym nie ma nic złego.

@lgbtagdrtv: oj zapiekło i teraz robisz #!$%@?ę z logiki

[lgbtagdrtv]

@Banek5000: Rozumiem, że jesteś za karaniem ludzi za to jak wyglądają, jakie ubrania noszą czy jak wygląda ich samochód? Psycholog nie ma kompetencji do stwierdzenia co miał na myśli człowiek, który sobie taką naklejkę nakleił. Nie miał jednoznacznie napisane: "Jadę samochodem i chcę rozjeżdżać ludzi" i nie był chory psychicznie. Tak boli mnie to, że kara się kogoś za to, że nakleił sobie nic nie znaczącą naklejkę. Widocznie już nie