Wpis z mikrobloga

@Uuroboros: Mnie ta prowadząca strasznie irytuje, gości ma bardzo ciekawych ale pytania jakie im zadaje często wołają o pomstę do nieba - albo trywialne albo przedłuża small talk który powinien znaleźć się poza program (jak ci się jechało do studia itp.).

Miałem duże nadzieje, ale w końcu po paru odcinkach przestałem słuchać bo nie mogłem jej znieść.
  • Odpowiedz
@Uuroboros: Co roku w wakacje jest urocza seria "Letniej Akademii Radia Naukowego", super do posłuchania z młodszymi. Ja Radio Naukowe odkryłem jak prowadząca była gościem w podcaście Nauka XXI wieku, też super podcast ale niestety kilka miesięcy temu autor nagle zmarł co mnie dość mocno przybiło bo słuchałem regularnie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Uuroboros: kanał ogólnie godny polecenia, chociaż od momentu gdy pani Karolina palnęła coś mocno odklejonego odnośnie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej (nie pamiętam dokładnie, być może to padło w którymś z podcastów i mogło być porównaniem do sytuacji na granicy polsko-ukraińskiej po wybuchu wojny) to mam jednak do niej jakiś taki niesmak ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i w niektórych odcinkach jest IMO męcząca.
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: nie dramatyzuj, słucham od dawna, wcale nie ma takich pytań (oczywiście mogło się trafić) a jej pytania sugerują, że ogarnia wiele spraw i są na temat, wielu z tych pytań przeciętny człowiek by nie zadał, ze względu na brak wiedzy.
  • Odpowiedz
pytania jakie im zadaje często wołają o pomstę do nieba - albo trywialne


@PfefferWerfer: te pytania mają takie być, żeby Iksiński nie musiał otwierać Google'a i sobie doczytywać w trakcje podcastu. I wydają Ci się trywialne, bo akurat w danym temacie coś liznąłeś/zasłyszałeś. Jak będzie z totalnie nieznanego Ci podwórka, to nawet nie zauważysz jak koleżka z tyłu wali facepalm "co ta babka wygaduje, każdy głupi to wie".
  • Odpowiedz
albo trywialne


@PfefferWerfer: co jest złego w trywialnych pytaniach? To nie są wykłady naukowe tylko podcast/radio dla zwykłych ludzi. Ta rozmowa ma zapoznać cię w przystępny sposób z trudnym tematem, a nie przygotować do zdania kolokwium czy napisania artykułu naukowego.
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: Exactly. Odpuściłem po tym, jak jakiś polski mason powiedział historię o tym, że mial pośredni wpływ na przyjęcie Polski do NATO. Historia niesamowita - wpływanie na amerykańskich senatorów poprzez tajne stowarzyszenia. A jej pytanie dosłownie zaraz po jego historii brzmiało: "CZY MASONI PODCZAS KOWIDA SPOTYKAJĄ SIĘ ONLAJN". NIE MOGĘ PRZESTAĆ PRZEZ TO KRZYCZEĆ. TELEPIE MNIE NA SAMĄ K---A MYŚL. Sorry za nerwy, ale włączyło mi się PTSD.
  • Odpowiedz