Wpis z mikrobloga

Siemanko Mirki, otóż mam dosyć nietypowy problem z Windowsem 10, ale od początku.

Jakiś czas temu złapałem jakieś gówno (wirusa) który nie był wykrywalny przez żadnego antywirusa. Zaczęło się od tego że straciłem jedno konto google pomimo 2FA i chyba wszystkim możliwych zabezpieczeń. Następnie zaczął uszkadzać mi system na PC, zaczęły znikać aplikacje systemowe, uprawnienia do plików systemowych zostały podmienione na jakieś konto z ciągiem cyfr i liter. Ostatnim krokiem był brak możliwości zalogowania się do systemu, po prostu odpaliłem normalnie kompa i nie mogłem się zalogować na konto administratora. W trybie awaryjnym przywróciłem system do ustawień początkowych razem z formatem, jednak system instalował się z dysku w PC. Przez kilka dni miałem spokój a zainstalowałem sobie tylko przeglądarkę i oglądałem YT. Cieszyłem się że problem został zażegnany jednak dziś znów rozwaliło mi system, nawet Start nie działa... Zaznaczam - po formacie i reinstalacji systemu pobrałem tylko Firefoxa. Jak to jest możliwe że to gówno dostało się tak głęboko że pomimo formatu podczas odzysku Windowsa nadal siedzi gdzieś na dysku i psuje mi kolejny dzień? Czy całkowity format z poziomu UEFI i instalacja Windowsa z pendrive'a pomoże?

Z góry dzięki za pomoc, mam nadzieję że uratuje kompa bo potrzebuje go jednak do pracy... ()

#windows #windows10 #wirusykomputerowe #wirus #it #informatyka #cyberbezpieczenstwo
  • 5
@tujepolska Jak nie zależy ci na danych to ja bym rezał kompa do samego spodu. Konto literowe to SID oznaczający, że konto zostało usunięte i nie widać jego oryginalnej nazwy.

Może zacznij od instalacji linuxa dowolnego by zobaczyć czy na obcym systemie wstaje normalnie i potem jeszcze raz Windows z USB.

Do tego celu polecam program ventoy, który pozwala na posiadanie wielu bootowalnych ISO na jednym pendrivie. Wystarczy tylko je przekopiować na
  • 0
@Tytanowy_Lucjan właśnie pobieram czystego windowsa ale pomysł z Linuxem nie wydaje się zły. Eh całe życie człowiek dmucha na zimne, zabezpieczeń ile tylko wlezie a i tak się coś przeciśnie i zepsuje humor ( ͡° ʖ̯ ͡°) Może to mała wskazówka ale w ostatnim czasie firewall wykrywał mi podejrzane ruchy ze strony OnePointa i Outlooka na jakieś meksykańskie serwery, ale jako że nie korzystam z tych programów a
  • 1
@mathmed format + windows postawiony na nowo z pendrive'a i póki co nie widzę niczego niepokojącego, ale obserwuje bardzo dokładnie. Wtedy po przywróceniu systemu też przez kilka dni nie było żadnych niepokojących objawów. Jak się coś dalej wydarzy dam znać, ale oby nie ( _)