Wpis z mikrobloga

tldr; Jaki sprzęt kuchenny kupić:
aby zmniejszyć ilość zużywanej oliwy podczas przygotowywania piersi z kurczaka/ryby/warzyw (względem tradycyjnego smażenia na patelni),
który pozwoli przygotować obiad dla "jednej osoby" [500g piersi z kurczaka i 450g warzyw] (ewentualnie na dwa razy),
nie mając w domu piekarnika,
którego cena w domyśle nie przekracza 600 złotych?

—————

Hejka, kuchenne świry! Mam pytanie - jaki sprzęt kupić, gdy w domu nie mam tradycyjnego piekarnika, a chcę trochę zmniejszyć ilość zużywanej ilości oliwy do obiadu?

Szukam sprzętu dla jednej, ale ważne, żeby chociaż z pół kilo kurczaka weszło na raz; plus fajnie, jakby się jeszcze warzywa na patelnie zmieściły, ale ewentualnie mogę to rozłożyć na dwie tury. Dziewięć na dziesięć obiadów, to właśnie wyżej wspomniana pierś z kurczaka lub ryba wraz z warzywami na patelnie, ziemniaczkami, czy innymi podobnymi rzeczami, które jedzą chłopy, które przestały jeść "pitckę z biedry".

Co do budżetu, to chciałbym się zmieścić do 600 złotych, ale wiadomo, że tańszymi nie pogardzę i tak samo w drugą stronę - jeżeli dorzucę parę dyszek, a będzie to jakaś niebo o ziemia do sprzętu z zakładanej pierwotnie półki cenowej, to jasne, że możecie podrzucić.

Jak robiłem research, to ile ludzi, tyle opinii. Jedni mówią, że airfryer jest najlepszym wyjściem, drudzy, że w sumie, to można kupić multicooka, ktoś inny, że po co Ci to, gdy możesz sobie sprawić mały piekarnik z termoobiegiem, kolejny wpis mówi o tym, że nic nie zastąpi patelni do grillowania, na co wchodzi ktoś jeszcze inny i mówi, że do tego najlepiej się sprawdza mu toster, w którym robi sernik, jak u babci (koniecznie bez rodzynek, chociaż - osobiście - wolę z!).

I domyślam się koniec końców, że tutaj może być podobnie, jak wyżej, ale chętnie rozpatrzę każdą opcję, która nada się perfekcyjnie do założonego przeze mnie celu, czyli kurczak/ryba + warzywa i mniej oliwy, niż tradycyjna patelnia.

#gotujzwykopem #odchudzanie #airfryer #kuchnia #kiciochpyta
  • 22
@Scybulko: Dzięki Mirku! A mógłbyś mi powiedzieć jaki model masz i czy gitówa?

@pcstud: Właśnie mam patelnie teflonową, ale bez większej ilości oliwy wychodzi imo nie najlepiej, a w szczególności ryba. Jaki masz sposób na przygotowanie takich rzeczy na patelni teflonowej?

@Aurezaliusz Właśnie air fryer mi przychodził chyba najbardziej na myśl. Masz jakiś konkretny model?
@n1c3: Od siebie polecam maszynę do sous vide + pakowarkę próżniową. Jest to bardzo specyficzne urządzenie, które nie każdemu sprawdzi się w kuchni(bo przygotowanie trwa długo), ale według mnie warto jeśli zależy komuś na ugotowaniu perfekcyjnie kurczaka/wieprzowiny/wołowiny. Dużym plusem jest też to że można taką np. pierś z kurczaka przygotować na cały tydzień przechowując ugotowane mięso w lodówce i wyjąć przed obiadem i lekko obsmażyć na patelnii.
Same warzywa, ziemniaczki też
@n1c3: lepsza patelnia, można smażyć podkładając papier do pieczenia (świetny sposób na chrupiącą skórkę w łososiu) ale jak dobra patelnia to wystarczy kilka kropel oleju o wysokiej temperaturze dymienia i przetrzeć ręcznikiem papierowym

szukaj dobrych przepisów, nie kolejnego gadżetu do gotowania
@n1c3: Air fryer Teesa TAS8046 1400 W. Zazwyczaj robię w niej frytki (wystarczy oblać surowe ziemniaki łyżką oleju i wymieszać) i wychodzą smaczne z małą ilością tłuszczu. Piekę też skrzydełka kurczaka i ryby, wychodzą soczyste.
aby zmniejszyć ilość zużywanej oliwy podczas przygotowywania piersi z kurczaka/ryby/warzyw (względem tradycyjnego smażenia na patelni)


@n1c3: piekarnik, mikrofala

który pozwoli przygotować obiad dla "jednej osoby" [500g piersi z kurczaka i 450g warzyw] (ewentualnie na dwa razy)

mikrofalówka, piekarnik

nie mając w domu piekarnika,

piekarnik

którego cena w domyśle nie przekracza 600 złotych?

mikrofalówka z grzałką, opiekacz
@Darknov: Masz może jakiś konkretny sprzęt? Długi czas przygotowania oczywiście nie brzmi bardzo zachęcająco, ale taki meal prep raz w tygodniu - koniec końców - i tak byłby chyba bardziej oszczędny czasowo. Rozumiem, że przez pakowanie próżniowo + sous vide - takie jedzenie może bez problemu wytrzymać tydzień w lodówce i jakoś bardzo nie stracić na walorach smakowych?

@pcstud: A masz może jakąś konkretną patelnię? Sory, jak zadaję jakieś głupie
@n1c3: Mini piekarnik działa tak samo jak każdy piekarnik tylko jest wielkości mikrofalówki. Możesz przy okazji odgrzać pizze albo zrobić zapiekanki. Zaleta nad duży piekarnikiem? Mniej mycia i dużo szybsze nagrzewanie, osiąga 200 stopni w minute.
@n1c3: Do tego sobie kup patelnie tefala np. excellence i przecież to wystarczy łyżkę olej/oliwy rozsmarować listkiem ręcznika papierowego i smażyć. Ściągasz mięso i na tym robisz warzywa to Ci trochę smaków ze smażenia jeszcze do warzyw trafi. Jak robisz całą pierś grubą to lepiej na średnim ogniu bo musi się dłużej robić, żeby temp. doszła do środka, a jak rozkrawasz po grubości to raczej duży ogień i krótko, żeby zarumienić
@n1c3: Tak, bez problemu można przechowywać tydzień lub nawet trochę więcej i nic nie traci. Większość ludzi poleca sous vide anova ale szczerze mówiąc każdy z dobrymi opiniami na allegro da radę. To samo pakowarka próżniowa. Ja mam ProfiCook PC-SV 1126 i mi w zupełności wystarcza. W tych lepszych głównie chodzi tutaj o dodatkowe funkcje takie jak ustawianie timera ze smartphone, książka z przepisami, powiadomienie na telefon które szczerze mówiąc nie
@n1c3: Bardzo często, pomijając kuraka, niekiedy fryty, to jeszcze niekiedy grzanki z serem (tylko trzeba dać trochę masła, bo inaczej ser odleci :D ), warzywa na patelnie do niej wrzucam, ogólnie na co mnie najdzie ochota. O ile ryżowar używam rzadko (bo głównie jak robię łososia + ryż + warzywa) to air fryer jest u mnie na głównym miejscu w kuchni :)