Wpis z mikrobloga

@krepak: Da się tylko po co, równie dobrze jak masz to odgrzewać w piekarniku lub na patelni to sam możesz coś upichcić na szybko, uwierz mi będzie duuuuzzzzzoooo zdrowsze i tańsze.
  • Odpowiedz
@krepak Nie musisz mieć mikrofali. Na patelni, w garnku czy piekarniku troszkę dłużej zejdzie ale imo smaczniej. Żarcie z mikrofali robi się takie gumowe, mokre. Ja nie lubię. I mimo posiadania mikrofali w pracy i tak grzałem na kuchni.
  • Odpowiedz
@krepak: Bo za gówniane jedzenie płacisz jak za zboże, miałeś kiedyś tą "dietę" pudełkową?, w ogóle to oskara powinien dostać ktoś, to nazwał te posiłki "dietą".
  • Odpowiedz
@telemach20: Ojoj płace więcej i nie muszę nic sam robić. Straszne. Szkoda, że nie ma przymusu możesz jeść jak chcesz.
Zesrasz się pewnie, jak napiszę, że potrafię zamówić 3-4x dziennie jedzenie z gastro xD
  • Odpowiedz
Bo za gówniane jedzenie płacisz jak za zboże, miałeś kiedyś tą "dietę" pudełkową?


@telemach20: wyobraź sobie, że sa ludzie którzy nie lubia stac przy garach i cenniejszy jest dla nich czas jaki dzieki temu zaoszczędzą niz pieniądze jakie wydadza na cos takiego.
Co do zdrowości podczas samodzielnego gotowania to wiekszośc ludzi nadużywa soli, produktów pełnych konserwantów i średnio zdrowych substancji czy zwyczajnie obrabia produkty w sposób taki, że traca one swoje wlasciwości
  • Odpowiedz
@krepak: Bo za gówniane jedzenie płacisz jak za zboże, miałeś kiedyś tą "dietę" pudełkową?, w ogóle to oskara powinien dostać ktoś, to nazwał te posiłki "dietą".


@telemach20: pieprzenie. Jak jesteś singlem, to bardziej się opłaca zamówić dietę niż samemu gotować o jedzeniu na mieście nie wspominając. Do tego dieta pudełkowa może być naprawdę smaczna, tylko trzeba wybierać z segmentu premium typu ntfy, dietbox, choda, etc. a nie cebulić
  • Odpowiedz
@telemach20: tylko po co pisac takie rzeczy które sie kupy nie trzymają.
Sam nie raz pewnie widziałes otyłych ludzi z r-----------ą watrobą w wieku dwudziestu paru lat po "babcinej diecie" pełnej ziemniorów, tłuszczu i mięsa niskiej jakości.
Niewiadomo dlaczego w polsce tak popularny jest mit, że wszystko co zrobisz samemu jest lepsze niz to kupione. Otóż może tak byc o ile ktoś wie co robi. Większość ludzi nie ma pojęcia
  • Odpowiedz
odgrzewając żarcie w mikrofali zabijasz nie tylko jego smak, ale też wartości odżywcze.


@Efka-marchewka: wartości odzywcze niższe? Jakby to miało działać niby? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zdajesz sobie sprawę, że nie ma żadnych badań które potwiedzały by to co piszesz?
Podobnie ze smakiem. Samo podgrzanie nie ma wpływu na smak. Jedyne co odróżnia podgrzanie w mikrofali od tego na patelni to to, że na patelni nikt
  • Odpowiedz
@asdfghjkl: ok, co do wartości odżywczych sprawdziłam i masz rację. Nie wiem skąd u mnie takie przekonanie ¯\(ツ)/¯ Natomiast co do smaku... wiem, że to subiektywne, ale mi żarcie z mikrofali smakuje jak papier toaletowy. Serio, mam wrażenie, że ogrzewanie w mikro zabija cały smak. To jest dla mnie nie do przeskoczenia. Choć tak jak pisałam, może to być tylko subiektywne odczucie.
  • Odpowiedz