Wpis z mikrobloga

@Mistymay: jak już jakiś shared service, to tylko w firmie produkcyjnej, która ma w Polsce fabrykę/fabryki.

Np. Jak zaczniesz pracę w automotive, to później masz otwarte drzwi do innych firm automotive z szansa na przenosiny do normalnego kraju. Jak pracujesz w przemyśle ciężkim, to analogicznie (supply chain, procurement czy controlling).

W big4 nigdy nie pracowałem i nie chciałbym nigdy pracować. Jak wspomniał @peoplearestrange , dużo zależy też od konkretnego
  • Odpowiedz
@kimunyest95: w big4 też dużo zależy od konkretnego zespołu, a w zasadzie projektów, na które się trafia. Opinie mogą być skrajne, a to na starcie dosłownie kwestia szczęścia.
  • Odpowiedz