Wpis z mikrobloga

zostałam herbaciarą bo wsadzam sobie worek z herbatą do zagotowanej wody, nie musze się #!$%@?ć z ekspresem do kawy, jego konserwacją, mieleniem kawy, dozowaniem #!$%@? modleniem się że wyjdzie dobra i dokupywaniem sprzętu za 10 kafli
  • 15
  • Odpowiedz
@Raisei-chan: Herbate pić trzeba umieć. Bez specjalistycznego termometru i czajnika z nastawem temperatury z dokładnością do 0.01 stopnia nawet sagi bym nie probował zaparzyć.
O łyżeczce z odpowiedniego stopu nawet nie będę pisał, bo to wie każdy.
  • Odpowiedz
@Raisei-chan: Ja mam ekspresik przelewowy więc nie ma żadnych nonsensów, filtr jednorazowy łyżeczka lavazzy pyk pyk i kawka gotowa, poza wypłukaniem dzbanka 0 konserwacji, polecam

Nawet na filtrach sobie cebuliłem bo jak przeschły po użyciu to ze 3-4 razy można było używać, chociaż teraz kupiłem jakieś nowe cieńsze i one max 2 parzenia wytrzymują
janielubie - @Raisei-chan: Ja mam ekspresik przelewowy więc nie ma żadnych nonsensów,...

źródło: 5b402586b04e4b3a29b91185e0cbed6681e3ad083770e03ed39f9bf9f6484cc3

Pobierz
  • Odpowiedz