Wpis z mikrobloga

@grim_fandango: czesto mam okazje byc w tych bardziej postepowych stanach w USA typu Kalifornia czy Waszyngton, jedna z rozrywek jest wchodzic do takich sklepow i pytac kogos z obslugi dlaczego musi mi osobiscie podawac z zamknietej gablotki mydlo czy paste do zebow za pare dolarow xD I jak mowia o kradziezach to lubie dopytywac kto niby kradnie takie rzeczy... oj to zmieszanie na ich twarzach ( ͡° ͜ʖ ͡
@yhbgrobdoivbvwamsv: nic tylko być dumnym, że tak dbają o higienę, u nas nie kradną bo po prostu zębów nie myją? @grim_fandango: to się nazywa postęp, taki e-commerce troche bo niby wybierasz produkt, ale nie musisz z nim łazić po sklepie tylko wszystko jest już gotowe ????
u nas w media markcie też masz końcówki do szczoteczek elektrycznych w gablotkach na kluczyk bo ludzie nawet taką końcówkę za 10zl #!$%@?ą


@fastmotion: no wlasnie rzecz w tym ze te koncowki to nie 10zl. Sa koszmarnie drogie w stosunku do tego co sie dostaje wiec jest duzy rynek na jakiekolwiek oszczednosci, wiec i jest powod zeby to krasc.
Zreszta, markowa elektryczna szczoteczka to jakis tam luksus, ciezko mowic zeby zel