Wpis z mikrobloga

@kre-dens: ale on dymi w eter, musi tymi populizmami bardziej celować. Na razie przyjął rolę odklejeńca i tak każdy go postrzega bo nie czuje klimatu kiedy i jak ma przyatakować. Dalej jest natanem, bo nie jest spójny.

To taki freak, ale na razie w szkole podstawowej. Trochę przy ferrarim posiedzi to może wyżej przejdzie.

A straszenie protokołem to tragedia. Albo atakuje albo siedzi cicho.
@GrubyPrezes: to z tego, że jeśli inni zobaczą, że to przekłada się na jego popularność, walki, pieniądze - to też w to pójdą. Freaki do dzisiejsza forma cyrku, a nie udawania olimpiady. Albo Natan powie o 2 słowa za dużo, stanie się tragedia i będzie to koniec Freak Fightów w Polsce.