Wpis z mikrobloga

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zolnierz-Formozy-zabil-corke-i-siebie-n180473.html

Przypadek? Tam też zabito psa i dziecko. Zostawiono wiadomość.

Nie chce za bardzo wnikać bo mam jeszcze leasingi do spłaty i nie chciałbym aby ubezpieczyciel musiał to robić za mnie, ale po mojemu to ta sprawa z Borysem jest dziwna.

On nie leżał tam dwa tygodnie, maksymalnie 4 dni.
Może faktycznie wiedział zbyt dużo.

Jakby nie popełnił samobójstwa to kogo widzieli żołnierze? Kto podbił oko psu?

Jak dla mnie to oni mogli wiedzieć, że on jest w tym lesie i ich zadaniem było go #!$%@?ć. Ale to tylko moje domniemania.

Przyznaje, że myliłem sie mocno będąc pewien, że on już jest gdzieś na budowie na czarno za granicą. Pluje na siebie za to.

Ale patrząc z drugiej strony, wątpię aby to był czelendż tiktoka, że żołnierz zabija sobie psa i dziecko.

#gdynia #trojmiasto #grzegorzborys
  • 1
  • Odpowiedz