[pearl_jamik]

paradoksem życia jest, że to, jakie życie będziesz mieć, jest zdefiniowane zanim się w ogóle urodzisz:

1) urodziłeś się w Europie - lepsze życie niż w 90% miejsc na świecie
2) urodziłeś się oskarkiem w Europie - zajebiste życie, wygrałeś loterię
3) urodziłeś się w Afrycie - masz #!$%@?
4) urodziłeś się w islamskim kraju jako kobieta - #!$%@?
5) urodziłeś się w Europie ale jesteś biedny - #!$%@?, żeby życie lepsze mieć
itd.

I w związku z powyższym #!$%@? mnie fanatyczny #patriotyzm, który tak naprawdę jest tylko onanizowaniem się, gdzie ktoś się urodził i wynoszeniem tego miejsca na piedestał z powodów z dupy.

#zalesie #przemyslenia #przegryw #polska

[EndThis]

@pearl_jamik: W Afryce też są bogate Oskarki

[deiceberg]

@pearl_jamik:
urodziłeś się w Afrycie - masz #!$%@?, ale masz dużego fiuta

[starykuc]

@deiceberg: czyli wcale nie masz #!$%@?

[EntuzjastaOCD]

@pearl_jamik: Murzyn z Afryki jest szczęśliwszy odemnie bo ma zapewnione podstawowe potrzeby.

[jegertilbake]

@pearl_jamik: Jakosc twojego zycia jest dyktowana wylacznie twoja perspektywa na nie. W Afryce mimo niskiego standardu zycia jest mnostwo szczesliwszych ludzi niz na wykopie wsrod np programistow.

Nie mozesz porownywac sie ze swojej perspektywy do innych, kazdy mial inne doswiadczenia ktore go formowaly i inaczej widzi otaczajaca rzeczywistosc

[pearl_jamik]

@jegertilbake: piramida maslova znana? Jak nie masz podstawowych potrzeb spełnionych, to formowanie doświadczenia to #!$%@? w tym przypadku.

[jegertilbake]

@pearl_jamik: wiekszosc tych potrzeb moze zostac spelnionych w Afryce, safety masz nizsze ale czesto community mocniejsze. Ty inaczej rozumiesz zaspokojenie tych potrzeb, dla kogos z Afryki bedzie niezrozumiale ze splukujesz gówno woda pitną i dla niego nie jest to konieczne do bycia szczesliwym bo bie ma takiego doswiadczenia nabytego wczesniej i ma gdzie indziej poprzeczke.