Rzuciłem fajki po wielu latach palenia. Po paru miesiącach podwoziłem gościa który okazał się palaczem. Tak k-----o w wozie, że zakreciło mi się w głowie i puściłem pawia na poboczu a potem przez tydzień miałem uchylone wszystkie szyby. Myślę że u OPa był identyczny efekt psychologiczny, wzorowy zresztą.
Dopiero był wpis, trochę bajt, jak niebieski chciał obalić 0,7 ze swoją
@erebeuzet: Żubrówka jest faktycznie ohydna, ale odstaw dzieci dziadkom, przejdź się do monopolowego, kup jakąś porządną wódkę, zmroź ją do takiej temperatury, żeby zgęstniała i spróbuj. Różowe popiją, to później łatwo namówisz je na wielokącik. Tak trzeba żyć, mówię ci.
@erebeuzet: Nigdy nie miałem z tym problemu. Ot, do towarzystwa kilka drinków i to też niezbyt często. Przyznaję, smakowało. Jakiś czas temu odstawiłem zupełnie i teraz, kiedy minęła młodzieńcza fascynacja, a-----l zwyczajnie mnie odrzuca.
Wiem że łatwiej zostawić to za sobą jak winę zwali się na coś innego, ale taka prawda.
@Nihad_Kantic: Ale taguj #zoomerskiemondrosci
Rzuciłem fajki po wielu latach palenia. Po paru miesiącach podwoziłem gościa który okazał się palaczem. Tak k-----o w wozie, że zakreciło mi się w głowie i puściłem pawia na poboczu a potem przez tydzień miałem uchylone wszystkie szyby. Myślę że u OPa był identyczny efekt psychologiczny, wzorowy zresztą.
Dopiero był wpis, trochę bajt, jak niebieski chciał obalić 0,7 ze swoją
@erebeuzet: to chyba tak nie działa xD
Komentarz usunięty przez autora
Jakiś czas temu odstawiłem zupełnie i teraz, kiedy minęła młodzieńcza fascynacja, a-----l zwyczajnie mnie odrzuca.
Szkodliwość porównywalna do h-----y. Ohyda.