Wpis z mikrobloga

@kopek: znam ten ból, ja pracuję już kilka lat z toksykami i nie potrafię tego rzucić bo sobie wmawiam, że nic lepszego i tak nie znajdę i pewnie będę mniej zarabiał. Nerwica i depresja gratis. Zmieniaj póki możesz, nie popełniaj tego błędu co ja.

@Kibic_eklapy a ja pracuję w takim zespole 8 osób i toksyczność poza skalą. Każdy wszystko wie o każdym, jak nie chcesz się z nimi mocniej integrować to
@kopek ja właśnie kończę wypowiedzenie i od listopada zaczynam nową pracę. U mnie z kolei toksyczny jest szef, a nie ludzie. Rozwalił zespół, hierarchie finansowa, jest zachłanny i po prostu nie szanuje ludzi. Żałuje, że tych ludzi opuszczam, ale praca w tym miejscu i z tym szefem spowodowała, że muszę się wspomagać lekami. Szukałem uparcie pracy i w końcu trafiłem na firmę, do której już dawno próbowałem się dostać. Czy będzie lepiej?
  • 0
@fantazm: boję się że nie znajdę szybko nowej pracy a rodzina na utrzymaniu, rachunki do opłacenia
@Kibic_eklapy właśnie pracuje w bardzo dużej firmie i nie da się żyć z tymi ludźmi. Wcześniej pracowałem z 30 osobami i było super.
@StoSloty1488 ja bym zmienił pracę nawet za mniejszą stawkę ale się boję
@maikeleleq ja myślałem nad działalnością ale
@Mistrszzz: Ciekawie od kiedy pracowanie pomimo bycia pogardzanym i wykorzystywany to przejaw siły, a nie strachu.

Przejawem siły jest pokazanie Januszowi żeby spierd#lał nawet jeżeli sam poniesiesz jakieś koszty jak np brak pracy przez kilka miesięcy.