Wpis z mikrobloga

Zmagając się z wieloletnią niedowagą (52kg) i innymi problemami, dziś mogę pochwalić się rezultatem. Dobiłem do 74 kg, osiągając satysfakcjonującą formę fizyczną. A co ważniejsze, komfort psychiczny jednak w tym przypadku kluczowe okazało się znalezienie normalnego hobby, rozwijanie swoich zainteresowań i zajęcie głowy czymś innym, czymś, co może sprawiać przyjemność. W moim przypadku była to akwarystyka i pomoc przy developmencie gry, co mnie całkowicie pochłonęło i sprawiło, że przed snem myślałem nad opcjami dla urozmaicenia skili. Pierwsze miesiące były #!$%@?; zalewanie gainerami do porzygu, #!$%@? przemiana materii, momenty zwątpienia i przerwy wynikające z braku rezultatów, które sobie tłumaczyłem słabą genetyką, itp... Ale ostatecznie udało się dowieźć. Jestem z siebie zadowolony dlatego #chwalesie.

#mikrokoksy #mirkokoksy
Heekate - Zmagając się z wieloletnią niedowagą (52kg) i innymi problemami, dziś mogę ...

źródło: DDS

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
  • 3
@Qziuta12 Na samym początku rozrabiałem 2 bidony gainerów, jeden taki wodnisty do zapijania jedzenia, a drugi z płatkami owsianymi i jakimiś owocami, żeby zawsze coś było pod ręką. Co do michy to kompletnie odszedłem od małowartościowych posiłków typu kanapeczki czy rosół. Gdy zamieszkałem sam, to zacząłem gotować pod siebie.

@duza_kalarepa

powiedz proszę, że nóg nie omijałeś

Ogarniemy to stary ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ciężko powiedzieć, ile mi to
  • Odpowiedz
  • 0
@cichooo: Dzięki (òóˇ)

@czuowiekzblizna Generalnie ja miałem taki problem, że ledwo zjadłem i zaraz do kibla, i tak 3-5 razy dziennie. Byłem na badaniach, bo już sam myślałem, że mam jakiegoś pasożyta, ale wyniki wyszły ok, lekarz stwierdził, że to #!$%@? przemiana materii.
  • Odpowiedz