Wpis z mikrobloga

Klejcie akcję.
Kumpel zamówił jakiś miesiąc temu prawie 100 ton gnoju żeby sobie rozrzucić po polu. Wyładowali mu to na jego kawałku w trzech dużych kupach (hehe), tuż przy polnej drodze do lasu. Tak było wygodniej dostawcom i nikomu szczególnie nie przeszkadzało a pomimo zapachu całość sprawnie wkomponowała się w wiejski krajobraz więc tak sobie spokojnie przez niemal miesiąc leżała. Do wczoraj, bo rano dostaję telefon od innego kolegi i słyszę:
- Mordo, nie wyobrażasz co się #!$%@?ło
No nie wyobrażałem sobie co się #!$%@?ło, więc pytam:
- Co się #!$%@?ło?
W odpowiedzi dostaję:
- <Imię kumpla> #!$%@? z pola 60 ton gnoju.
Trochę się przestraszyłem, bo zacząłem się obawiać czy ja aby nie jestem jeszcze #!$%@? po poprzednim wieczorze, ale dosyć szybko uzmysłowiłem sobie, że trzema piwami raczej do takiego stanu doprowadzić się nie można a ziomek nie żartuje i faktycznie ktoś w jedną noc #!$%@?ł kumplowi 60 #!$%@? ton gnoju XD

W przełożeniu na pieniądze to jakieś 4 tysiące złotych, pod tym względem nie ma tragedii, gorzej, że po ostatnim deszczu droga zrobiła się mocno błotnista a nadają kolejne deszczowe dni więc będzie bardzo duży problem z przywieziem kolejnego śmierdzącego towaru. Na miejscu gdzie gówniane złoto się znajdowało widać było ślady ogromnego bieżnika, więc ktoś musiał używać tam naprawdę dużego sprzętu (co zresztą tłumaczy jak złodziej uwinął się w jedną noc, widłami by tego raczej nie ogarnął) ale nie wiadomo dokąd prowadzą, bo jak wspominałem droga jest mocno błotnista i jeździ tam naprawdę wiele osób, ślady kompletnie się zatarły.
Dodatkowo w naszym rejonie pola znajdują się dosyć daleko od domów więc nikt nic nie widział, a jeżeli widział, to często zdarza się, że ludzie pracują w polu mocami, widok świateł nikogo szczególnie by nie zdziwił.
Policja rozkłada ręce, bo w sumie to co mogą zrobić skoro nie ma żadnych śladów ani podejrzanych?
Ja rozumiem, że mamy ciężkie czasy ale żeby kraść gówno? Czuję się jakbym był w jakimś live action odcinku South Park XD

Zdjęcie gnoju z Google bo czemu miałbym zrobić zdjęcie skoro gnoju nie ma? XD

#heheszki #kradno #gownowpis
AnimalMotherPL0 - Klejcie akcję.
Kumpel zamówił jakiś miesiąc temu prawie 100 ton gno...

źródło: temp_file7570266555187424649

Pobierz
  • 22
Policja rozkłada ręce, bo w sumie to co mogą zrobić skoro nie ma żadnych śladów ani podejrzanych?


@AnimalMotherPL0:
A to #!$%@?. Umorzenie pora na CSa.

Wziąłbym przynajmniej podjechał zobaczył, czy na najbliżej drodze nie ma jakichś kamer. Może coś nagrały. Można też wyciągnąć kto tam był po lokalizacji telefonu. No ale to pan policjant musiałby coś zrobić, pan prokurator dziura w dupie musiałby coś zrobić...

Ogólnie za dużo do robienia. Lepiej
@ukradlem_ksiezyc Z kamerami będzie duży problem, bo w okolicy nie ma dosłownie żadnych kamer, sytuację mocno utrudnia też to, jak bardzo rozbudowany jest u nas system polnych dróg, jest ich tyle, że w promieniu 20 kilometrów można dojechać nimi niemal wszędzie, bez wjeżdżania na jakąkolwiek utwardzoną nawierzchnię. Też mam o policji naprawdę kiepskie zdanie, ale tutaj trochę rozumiem sytuację, bo dojście do tego kto to był będzie cholernie trudne, brakuje jakiekolwiek punktu
@NieBendePrasowac na 90% złodziej miał zarówno dużą przyczepę/rozrzutnik jak i dobrą ładowarkę, więc zorganizowanie takiej kradzieży przy pomocy swoich sprzętów leżącego pośrodku niczego obornika nie było jakoś szczególnie skomplikowane. Bardziej zaskakująca jest zuchwałość i ilość towaru, ale jak wspomniał kolega u góry, taki gnój to teraz (jakkolwiek śmiesznie by to nie brzmiało) cenna rzecz