Aktywne Wpisy
LubianyTyp +263
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ponawiam pytanie bo poprzednie przerosło odpowiadających
Podpiałem się do kumpli i śmigamy rowerami MTB. Niestety odstaje moja forma od nich. Jak się wspomagać by pomóc organizmowi?
Może coś na budowę mięśni, wydolność oddechowa.
Nie piszcie abym schudł (waga OK), pił kawę (źle na nią reaguje) lub podwoił wysiłek.
Pytam o jakieś suplementy. Kreatyna, kofeina? Pytam o konkretne produkty z bdb stosunkiem cena/jakość.
#rower #mirkokoksy #sport #silownia
───
Ponawiam pytanie bo poprzednie przerosło odpowiadających
Podpiałem się do kumpli i śmigamy rowerami MTB. Niestety odstaje moja forma od nich. Jak się wspomagać by pomóc organizmowi?
Może coś na budowę mięśni, wydolność oddechowa.
Nie piszcie abym schudł (waga OK), pił kawę (źle na nią reaguje) lub podwoił wysiłek.
Pytam o jakieś suplementy. Kreatyna, kofeina? Pytam o konkretne produkty z bdb stosunkiem cena/jakość.
#rower #mirkokoksy #sport #silownia
───
KAŻDY Polak powinien móc mieć realny wpływ na to co dzieje się w jego kraju, chociażby po to żeby stworzyć sobie perspektywę do powrotu. Wy chcecie sytuacji, w której wyjazd za granicę będzie oznaczał pozbawienie się wpływu na świat wokół nas? Bo wybory to jedyna realna szansa na wpłynięcie na świat polityki przez "zwykłego" obywatela.
A co do argumentu, że nie powinni, bo nie płacą podatków i nie pracują w Polsce, więc nie powinni głosować. Idąc tym tokiem myślenia, imigranci pracujący i płacący podatki w Polsce powinni mieć w takim razie prawo głosu w Polsce, bo przecież realnie wnoszą coś do tego kraju. W takim wypadku byłbym nawet skłonny zgodzić się na takie rozwiązanie - emigranci mogą głosować w swoim kraju zamieszkania, natomiast w Polsce mogą głosować Ukraińcy. Ale to jest oczywiście absurdalne.
Wybory są dla każdego Polaka, niezależnie od jego kraju zamieszkania.
#wybory #polityka #emigracja
@Coxex: W samorządowych - i owszem, uważam że do samorządowych powinni być dopuszczeni wszyscy legalni mieszkańcy po przemieszkaniu kilku lat.
Wyjeżdżasz i przestajesz płacić podatki = idziesz na łatwiznę = tracisz prawo głosu.
Nie podoba ci się władza to zostań i zaangażuj się NA MIEJSCU, bo samo się nic nie zrobi.
Obcokrajowiec jest i zawsze będzie gościem
Idąc tym tokiem myślenia - tracisz pracę tuż przed wyborami = nie płacisz podatków = idziesz na łatwiznę = tracisz prawo do głosu.
A nawet bez pitu. Skarbówki na całym świecie posługują się rezydencją podatkową, czyli tym gdzie spędzasz większość roku i gdzie masz swój "ośrodek życiowy". I to jest uczciwe. Głosujesz tam gdzie GŁÓWNIE mieszkasz.
Nie mieszkasz w Polsce? No to
Jeśli ktoś wyjechał jedynie na kilka lat do pracy lub na naukę, to tutaj już bym im tego prawa nie ograniczał. Prosta zasada: zyskujesz obywatelstwo innego kraju = robisz papa głosowaniu w Polsce.
Chyba właśnie dlatego niektóre
@byferdo Polska nie ma prawa tak po prostu
Ja jako obywatel zaznaczam tylko, że jest to nieuczciwe, że osoby nie mające już nic wspólnego z tym krajem mają prawo głosu.
Co do osób z dwoma obywatelami - powinni zadeklarować,
Ewentualnie jest taki osobnik utrzymywany przez rodziców, a przez spieprzoną siatkę zajęć nie da rady pracować (plus zakaz pracy w niedzielę), a jeżeli już pracuje to nie płaci podatku do 26 roku życia.
W
@byferdo Jest to moim zdaniem nierealne, bo jest
A głosowanie "przeciw" wśród studentów to żaden argument. Oni nie znają kosztów życia i problemów ludzi, którzy pracują na
Pół głosu to pół głosu.
Argument z prawem jazdy trochę słaby, idąc tym tokiem, należałoby przed wyborami robić powszechne testy na IQ, bo stary intelektualista będzie o Polsce więcej wiedział niż młody debil na TIRach.
Proponowany przez ciebie system nie jest demokratyczny, zachęca do nadużyć i daje przywilej
Wobec czego głosy liczone razem tej dwójki to 0,8 i są wciąż mniej warte niż jeden twój jeżeli pracujesz na rynku prywatnym i nie pobierasz żadnego socjalu, bo ty tę dwójkę codziennie swoją pracą utrzymujesz.
Inteligencji młodej jednostki nie możesz ocenić i trudno. To dobrze,
@Coxex: no taa, siedzi taki 20+ lat za granicą, tam ma rodzinę, meldunek i tam płaci podatki, do Polski przyjeżdża odwiedzić rodzinę na 2 dni co roku, albo i nie, polskie obywatelstwo nie wygasa więc bajabongo- JaMaMpRaWoGłOsOwAćBoTeŻjEsTeMpOlAkIeM! Weź się utkaj, mieszkaj sobie w tych Stanach, Kanadzie czy innym Singapurze, gdzie się ułożyłeś i przestań udawać wielkiego patriotę