Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja różowa potrafi się skupić tylko na jednej rzeczy na raz i czasami jest to trochę irytujące. Gdy jest skupiona na jakimś zadaniu, to nie ma sensu nawet zaczynać z nią rozmowy póki tego nie skończy. Często też widzę że się zamyśla i muszę czekać 10-15 sekund na odpowiedź, w tym czasie nic nie mówi, patrzy gdzieś w dal, nawet za bardzo nie reaguje oczami. Ale po tych 15 sekundach wraca do wątku i pamięta co było mówione (ogólnie pamięć ma niemalże absolutną, z datami dziennymi różnych wydarzeń sprzed lat włącznie). Najczęściej się zamyśla w związku z tematami które bada naukowo, ona pracuje robiąc analizy danych, statystykę, ogólnie ma umysł ścisły. Często mówi o nich również gdy nie jest w pracy.

Gdy dostanie jakiegoś SMSa, maila czy powiadomienie, to wiadomo też że na czas w którym będzie to odczytywać i odpisywać jest totalnie wyłączona. Wiem, że wtedy nie ma sensu próbować z nią gadać czy chcieć czegokolwiek. Ale czasami się przez to po prostu niecierpliwię.

Zastanawiam się, czy jest w ogóle możliwe żeby wytrenowała sobie jakąś podzielność uwagi. Ja sam jestem po całkowicie innej stronie, mam bardzo podzielną uwagę, pracuję jako realizator wideo i ogarniam to co jest na 8 ekranach jednocześnie, słucham, komunikuję się, patrzę, czytam, piszę w tym samym czasie, naprawiam, działam pod presją czasu. Gdy jest "nudno" potrafię się niecierpliwić. A ona pod tym względem naprawdę jest tak totalnie inna, z zupełnie niepodzielną uwagą, skupiająca się na jednym monotematycznym zagadnieniu przez długie godziny.

Mimo że już dawno się do tego przyzwyczaiłem, to ciągle zastanawiam się jednak, czy ona po prostu tak ma i inna nie będzie, czy da się z tym coś zrobić. Bo fajnie by było np. móc sobie normalnie gadać i jednocześnie spisywać listę zakupów, ale w jej przypadku jest to wybór: albo warzywa, albo small talk. Nie da rady obu naraz. Ona wydaje mi się być niesamowicie inteligentna i gdy widzę czym się zajmuje zawodowo to mnie przerasta, zastanawiam się więc czemu nie potrafi sobie poradzić z podzieleniem uwagi.

#rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #zwiazki #psychologia



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Czy wasze różowe / jako różowa masz podzielną uwagę?

  • tak 33.9% (21)
  • nie 41.9% (26)
  • trudno powiedzieć 24.2% (15)

Oddanych głosów: 62

  • 6
Anonim (nie OP): Różowa here:
Mam tak samo, ale nie zamyślam się podczas rozmowy (chyba). Dodatkowo jak robię coś angażującego, to nie słyszę, co ludzie do mnie mówią (a czasem, że w ogóle coś do mnie mówią).

Co do spektrum autyzmu, to przynajmniej do objawów wymienianych w internecie kompletnie nie pasuję :)