Wpis z mikrobloga

@drogba90: jakbym mieszkał na wsi i miał jakieś pomieszczenie gospodarcze to jak nic bym sobie takie drzwi sprawił. Jeszcze bym manekina czy stracha na wróble za barem postawił i wchodząc mówił "O witaj John, Ty chyba w ogóle stąd nie wychodzisz" i smialibysmy się razem rubasznie, gdy wyciagałbym piwo z lodówki za Johnem.

Tak, w mojej przyszłości jestem raczej samotny.