Wpis z mikrobloga

Za każdym razem jest to samo
Chcę scałować pot z twojego czoła
I wiem, że zaśniemy przytuleni
Trzymając się za ręce
Ale szum twojej krwi i cisza
Nie pozwolą mi zasnąć

Było tak cudownie
A teraz 10 metrów w dół
Jakbym zapadała się w siebie samą
To jest właśnie...

Będę płakać w poduszkę
Przeklinając swój rozum za to
I ciebie, że nic nie rozumiesz
To jest właśnie samotność

Rano pocałuję cię na pożegnanie
Będzie świecić słońce
I tylko ty dziwnie się zachmurzysz
Wysyłając do mnie później wiadomość

Bo było tak cudownie
A teraz jakby ktoś spuścił z ciebie
Całe powietrze
To jest właśnie samotność
  • 1
  • Odpowiedz