Wpis z mikrobloga

Michael McCaul, szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów:

"Wiemy, że Egipt ostrzegał Izrael na trzy dni przed atakiem Hamasu (...) Nie chcę wdawać się w tajne szczegóły, ale ostrzeżenie zostało przekazane. (...) Pytanie tylko na jakim szczeblu (...) Nie wiemy jak mogło to umknąć Izraelowi".


Informacja o tym, że Izrael był ostrzegany przez Egipt o nadchodzącym ataku, pojawiła się już w poniedziałek. Krążyły różne wersje tej historii. Między innymi ta, że to sam szef egipskiego wywiadu, Abbas Kamel, osobiście dzwonił do premiera Netanjahu z ostrzeżeniem. Egipcjanie nie znali dokładnych planów Hamasu, jednak najprawdopodobniej rozumieli, że będzie to atak o bardzo dużej skali.

Według jednego z raportów, izraelski wywiad miał otrzymać kilka takich ostrzeżeń, lecz wszystkie je zignorował. Izraelczycy mieli przykładać większą wagę do eskalacji przemocy na Zachodnim Brzegu i bagatelizować zagrożenie ze strony Strefy Gazy.

Izraelczycy ignorowali Gazę, bo najpewniej doszli do wniosku, że Hamas nadal odbudowuje swój potencjał po starciach z 2021 r. (Operacja Strażnicy Muru).

Netanjahu twierdzi, że nie otrzymał żadnego ostrzeżenia z Egiptu. Podczas orędzia do narodu, wygłoszonego w poniedziałek, stwierdził że artykuły o "egipskim ostrzeżeniu", to fejk newsy.

#izrael #bliskiwschod #palestyna #geopolityka #lagunacontent
JanLaguna - Michael McCaul, szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów:

"W...

źródło: F8LiEYYWcAAKF-7

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@JanLaguna: Przecież Izraelowi kompletnie nie opłacało się uderzać jako pierwszemu, nawet jeśli wiedzieli co się szykuje. Raz, że o wiele łatwiej będzie im kontynuować rozmowy z Arabią Saudyjską, na których storpedowanie w wyniku całej awantury liczył przecież Hamas. Bo gdyby to Izrael uderzył prewencyjnie na Gazę reakcja świata arabskiego byłaby pewnie dużo mocniejsza niż teraz i Saudyjczycy pewnie wstrzymaliby na dłuższy czas negocjacje ze względów wizerunkowych. A po drugie, efekt flagi
  • Odpowiedz
  • 10
@melquiades: Wiesz, to tylko tak się wydaje, że to dobrze brzmi jako false flag Bibiego. Nie chodzi o to, że IDF miało przeprowadzić atak wyprzedzający. Wystarczyło wzmocnić granicę i nadzór nad nią. Jeśli udowodnią Bibiemu (a on ma sporo przeciwników wśród wojskowych), że faktycznie dostał ostrzeżenie od Egiptu, to będzie koniec jego kariery politycznej. Ludzie mogą mu wybaczyć korupcję, nadużywanie uprawnień, ale nie narażenie bezpieczeństwa państwa.
  • Odpowiedz
  • 1
@JanLaguna to nie byłby koniec jego kariery tylko życia. Jakby wyszły dowody na to że dla jego gierek poszło do piachu kilkuset Żydów i rozpędana została wojna której skutki mogą być bardzo różne to wojskowi po prostu wywlekliby go za łeb i rozstrzelali na ulicy. No dobra, pewnie nie na ulicy tylko w jakimś dyskretnym pokoju a potem powiedzieliby że miał zawał.
Dokładnie takie los mu zresztą moim zdaniem sugerował ten turecki
  • Odpowiedz
@JanLaguna: To jest mimo wszystko niesamowite osiągnięcie Hamasowskiego kontrwywiadu i OPSECu że ta operacja nie została wcześniej wysypana i że to Egipt a nie Mossad ją wykrył. Tym bardziej, że to była przygotowywana na bardzo wielu poziomach - ostrzał rakietowy, przełamanie bariery, zorganizowanie rajdów samochodowych i na lotniach, zagłuszenie radarów/komunikacji, wyszkolenie grup szturmowych do wdarcia się do baz wojskowych no i skoordynowanie tego wszystkiego. Ciekawe, od kogo mieli taki rozległy know-how
  • Odpowiedz