Wpis z mikrobloga

@Ural-Z-S100: Zastanawiałem się czy go wpisać bo chyba mimo wszystko z nich wszystkich jest u nas najlepiej wspominany i mam wrażenie, że zawsze go u nas szanowano. ;) W sumie to Małysz ze Schmittem nigdy nie prowadzili długiej i wyrównanej rywalizacji, koniec panowania Martina był początkiem dominacji Adama. Był raptem jeden sezon gdy oboje byli na szczycie, ale wtedy Schmitt wyraźnie wygrał TCS, a Małysz rządził w PŚ kończąc z
  • Odpowiedz