Wpis z mikrobloga

Piękna to była afera, nie zapomnę jej nigdy. Mam nadzieję, że główni bohaterowie przynajmniej dostaną zarzuty i będą musieli się grubo tłumaczyć przed odpowiednimi organami. Oprócz oczywistych obrzydliwości, które dobrze, że wyszły na światło dzienne, kilka rzeczy co najmniej zabawnych:

- Baxton, człowiek mem, który nadal nie rozumie, że obrywa najmocniej nie za pedofilię, nawet nie za zwyrolskie teksty do nastolatek, ale dlatego, że ta afera uwypukliła wszystkie jego kompleksy i krzywe akcje przed którymi przez lata uciekał. W ciągu tygodnia, chcąc ratować dupę i tłumacząc się z zarzutów, dostarczył tyle kontentu dla memiarzy, że nie ma #!$%@?, żeby nie był w centrum zainteresowania.

- Ten odwet Zwyrola na Fagacie, to jest takie schadenfreude, że ja #!$%@?ę. Te wszystkie skrupulatnie nagrywane prywatne rozmowy, screenowane wiadomości, zwyrolska satysfakcja, że może w końcu Fagatka rozwinie swoją pornokarierę, jak już jej się urwą wszystkie współprace... Absolutnie piękny epilog historii o (nie)zadbanym Sylwestrze.

- Filip Zabielski, którego nikt publicznie nie zdążył wywołać do tablicy, a ten w panice już zdążył naprodukować może jeszcze nie tyle obciążających go dowodów, ale na pewno poszlak, że temat warto badać. Nie znalazł się w żadnym dedykowanym sprawie filmie, ale dzięki swoim desperackim stejtmentom załatwił sobie co najmniej miejsce w programach newsowych, a myślę, że temat jego domówek jeszcze wróci. Najsympatyczniejszy głupek z całej tej historii.

- Nagroda Darwina dla Macieja "Z Dupy" Dąbrowskiego. Żywy dowód na to, że lepiej siedzieć cicho i być uważanym za zwyrola, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. Iść rano do radia w roli eksperta od YouTube'a, żeby dwie godziny później zostać zwolnionym z Kanału Sportowego dogrywaną w pośpiechu do nowego odcinka Dziennikarskiego Zera głosówką, to zdecydowanie najbardziej epickie samozaoranie w tej aferze. Przy okazji rykoszetem oberwało się Stanowskiemu za idiotyczny żart sprzed dwóch tygodni i pieniążki od Liptona poszły się #!$%@?ć

Do tego ta paranoiczna otoczka w oczekiwaniu na publikację filmu Konopa, związana z proroctwami Ozdóbki. Shoty z jego nagraniami robiące okrążenie po mainstreamowym internecie, to czarny sen biseksa Golasa. #gra trwa. Zło wraca w najmniej oczekiwanym momencie, warto o tym pamiętać.

#famemma #wardega #polskiyoutube #kanalsportowy
edenmar - Piękna to była afera, nie zapomnę jej nigdy. Mam nadzieję, że główni bohate...

źródło: 4f1226847c69ac9415a85fbe8195ee4f811483acbf0e6c6ef8e1a111e7b19875

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@edenmar: Wardęga de facto się przyznał że trzymał z Fagatą bo była skarbnicą wiedzy na temat innych twórców i widział co inni do niej wypisywali xD Pamiętam jak ludzie się oburzali czemu kogoś takiego promuje, a tymczasem ona była jego nieświadomą wtyką w branży.
  • Odpowiedz
@edenmar Co do punktu trzeciego to nie masz racji no ale tak to jest jak się internetu nie ogarnia. Na tiktoku od razu po aferze powstało PEŁNO filmów z jakimiś domysłami, oskarżeniami i teoriami odnosnie jego osoby. Sam film jak jego siostra beczy z powodu tego, że ludzie wypisują do niej i jej rodziców ma 4 miliony wyświetleń
  • Odpowiedz
@edenmar: ale bzdura, afera xd powyciągali wiadomosci z przed 10 lat i cwaniaki, jedynie mocniej oberwie burbon bo na niego jest najwiecej i jutub usunal mu monetyzacje wiec pasywny dochod poszedl sie #!$%@?.
najwieksza patola z tych wszystkich firm ktore to robią bitwy na oświadczenia i cudują odcinając sie od twórców itp xd

Za miesiąc wszyscy zapomną, Fagata będzie dalej sobie żyć, boxdel wroci do fame albo zrobi nastepną federacje bo
  • Odpowiedz