Wpis z mikrobloga

@SaintWykopek: gówno prawda od dziesiątek lat. Jestem ze wsi i nigdy nie musiałem pracować, a nie jestem już dzieckiem od wielu, wielu lat.

tak, dlatego na wsi jeszcze rodzą się dzieci, tam są inwestycją, w miastach są konsumpcją dlatego jest ich mało bo są zwyczajnie za drogie w utrzymaniu


@pesotto A teraz fakty: od kilku lat rodzi się więcej dzieci w miastach niż na wsiach.
@justNone: Ja dorastając na przełomie lat 90 i 00 będąc w odwiedzinach u kuzynów w Warszawie dostawałem oczopląsu na widok zabawek/komiksów/książek/gier, które posiadał i przede wszystkim miał kompa o którym ja mogłem jedynie pomarzyć. Mi musiał wystarczyć komunijny rower i piłka, a odkąd skończyłem podstawówkę wakacje kojarzą mi się jedynie z pracą. Ja przynajmniej pracowałem u siebie, większość moich znajomych z okolicy dorabiało u większych gospodarzy. Ostatecznie wszyscy wyszli na ludzi
@justNone ja zaś na wsi, nawet w malym mieście było więcej alternatyw. Co dopiero w jakimś dużym. Ale to kwestia gustu, bo sam jestem typowym mieszczuchem, który siła rozpędu mieszka w domku ( ͡º ͜ʖ͡º)