Wpis z mikrobloga

Wychodzę teraz do samochodu, patrzę a na parkingu stoi grupka ludzi obok mojego auta i jedna kartna położyła jakąś reklamówkę mi na masce nie wiem co było w środku. Zwróciłem jej uwagę to tylko komentarz „na pewno się panu porysowało” jak wsiadłem do auta to słyszałem jak mówi do innych „no i torebkę się czepia”. No myślę że ja mam rację i cudzej rzeczy tak nie powinno się traktować, ja na to auto mogę napluć mogę go porysować kluczami nawet bo to moja własność. Ehh ludzie mają zero szacunku do innych. #logikarozowychpaskow #samochody #zalesie
  • 4
@Atreyu: I co zrobisz jak nic nie zrobisz? Ten własny parking działa tylko tymczasowo. Pojedziesz na pierwszy publiczny parking na wakacje, jakiś spasiony skacowany grubas zaparkuje tak, że nie może potem otworzyć drzwi i jeb drzwiami o twoje auto.