Wpis z mikrobloga

@interpenetrate wpierw musisz sobie zdać sprawę z pewnych problemów, zaburzeń, zniekształceń postrzegania świata i w sumie dopiero w tym momencie zaczyna się praca nad sobą która jest mega trudna bo działa się wbrew utartym i znanym schematom działania czy myślenia by wyjść na prosta. Dlatego tez przed terapia powinno się narobić różnych testów związanych z zaburzeniami osobowości i schematami by moc zacząć terapie. Bez testów to terapia może trwać i 5 lat
@Kitku_Karola: prosty temat, zaburzenia lękowe po traumie, możliwe ptsd i w sumie tyle. Ostatnio miałem taki okres że musiałem dość zdrowo wyjść poza strefę komfortu i czułem na krótko zmniejszone zalęknienie o duży kaliber. Trwało to krótko teraz czuję że wróciłem do wcześniejszego stanu.
Widać to prosto po różnicy tego że m.in. znów jest mi trudno patrzeć w oczy kobietom na ulicy, czego jeszcze chwilę temu nie było jakby się rozpłynęło.
@interpenetrate a byłeś na testach jakichkolwiek? Bo w Polsce to psychoterapia i psychiatria leżą i kwiczą bo są najmniej dofinansowane wiec chyba tylko na oddziałach dziennych robią takie testy. Po testach masz jasna sytuacje gdzie trzeba pracowac, gdzie są rzeczy w którymi musisz się po prostu nauczyć żyć. Z takim spisem po testach wchodzisz w terapie (nurtu schematu, CBT lub Gestalt) od razu z buta w prace nad sobą. Terapie w nurcie
@Kitku_Karola: Mirabela jak takie testy się robi, co to jest? Bo z tego co widzę to różni terapeuci mają niby jakieś takie coś w ofercie, ale w ogóle temu nie ufam. Mogę bez problemu zrobić prywatnie ale nie chcę w jakimś przypadkowym miejscu.
Ja się zawsze prywatnie próbowałem leczyć.
To co mówisz brzmi dobrze, tylko teraz mnie pokieruj gdzie ja mam uderzać żeby takie coś ogarnąć/przebadać się. Za długo (10 lat)
@interpenetrate te testy z neta to połowa tego co się robi w gabinecie bo prócz testu pisemnego robi się kwestionariusze (czyli takie pytania otwarte które analizuje później diagnosta całościowo z testami pisemnymi. Ja byłam na diagnozie autyzmu ale przy okazji miałam testy na zaburzenia osobowości by wykluczyć czy to autyzm czy inne zaburzenie podobnie wyglądające. Ta diagnoza to było kilka spotkań i na części robiłam typowe testy pisemne i były te kwestionariusze
@interpenetrate od mmpi-2 bym zaczęła bo to bardziej test przesiewowy. Później dodatkowa diagnostyka innymi testami jeśli coś jest nie jednoznaczne z testu lub rozmowa przed/po z psychiatra zleci coś dodatkowo by potwierdzić lub wykluczyć. Z wynikiem testy od psychiatry z tego testu należy wybierać psychoterapeutę i nurt. W niektórych zaburzeniach psychoterapia grupowa jest super dla innych wręcz może pogłębić traumy
@Kitku_Karola: kupa kasy ogólnie. ;/ Jak patrzę teraz na jakieś pozycje w cenniku to "diagnoza psychologiczna" 700zł. Trochę każe zapytać, czy ja nie wiem że mam ptsd samemu się diagnozując.
Hmmm.. pomyślę jeszcze. Chcę iść do przodu, ale nie chcę napędzać chorego rynku cenowego, gdzie ktoś sobie liczy 200zł za godzinę, bo to oderwane do polskich zarobków i to jest fakt. Nie w ten sposób nie od tej strony mądrzy husarze
@interpenetrate chore to jest chodzić 6-12 miesięcy do terapeuty by ten Cię zle zdiagnozował. Poza tym autodiagnoza nie zawsze jest prawidłowa bo jeśli jest się zaburzonym to się zniekształca postrzeganie siebie lub innych co widać z zewnatrz. Poza tym są tez diagnozy zbyt ogólne jak np. DDA/DDD pod czym jest wszystko. Ja osobiście polecam diagnozowanie się testami bo to jest jednorazowy większy koszt ale później już idziesz na terapie z buta i