#remontujzwykopem Macie jakiś sprawdzony środek na tapety żeby można było je łatwo zrywać? Próbowałem wody z mydłem, pary wodnej, ale to wszystko idzie jak krew z nosa. Tapeta ma około 20 lat, taka z jakimiś wiórkami w środku, wygląda jak karbowana ale za cholerę nie mogę jej ściągnąć.
@ProcuratorNash: ciepła woda z mydłem malarskim, namoczenie, szpachla, a na koniec łzy gdy uświadomisz sobie, że stara tapeta, która miejscami sama odpadała od ściany, w innych schodzi razem z tynkiem i czeka Cię dużo roboty ( ͡°͜ʖ͡°)
@WaveCreator: Robiłem to już dzisiaj i to była masarka, tapeta była malowana dwa razy ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°), także namoczenie tego jest w #!$%@? ciężkie.
@Smarek37: Ogólnie na dwa sposoby, najpierw moczyłem a potem zrywałem i na odwrót, efekt jest taki że schodzi to niemiłosiernie źle, zrywa się od razu i trzeba znowu szpachelką ryć.
@Bakardi: Kiedyś sobie coś takiego kupiłem za 5 złotych na jakiejś wyprzedaży używanych narzędzi ale od kilku lat leży i czeka na użycie podczas remontu, mam jeszcze 2 pokoje z tapetą, jeśli ta maszyna działa to mam nadzieję, że mi się przyda.
Macie jakiś sprawdzony środek na tapety żeby można było je łatwo zrywać?
Próbowałem wody z mydłem, pary wodnej, ale to wszystko idzie jak krew z nosa.
Tapeta ma około 20 lat, taka z jakimiś wiórkami w środku, wygląda jak karbowana ale za cholerę nie mogę jej ściągnąć.
Komentarz usunięty przez autora
@ProcuratorNash: raufaza, pewnie jeszcze malowana? Przerąbane...
Próbowałbym to zaatakować środkiem do zmiękczania powłok emulsyjnych.