@MrBeast: SPAR? Największa holenderska sieciówka, a i chyba nawet największa sieć franczyzowa na świecie. Zabawne, że raptem 3-4 lata temu wykupili naszego rodzimego Piotra i Pawła i wszystkie ich sklepy. Coś nie pykło.
Tajemnicą poliszynela w branży jest fakt, że to dobry moment na to by się sprzedać. Pojawiło się trochę różnych funduszy znikąd (przeprany ruski kapitał) chętnych na zakupy i oferujących przyzwoite pieniądze.
@AncymonTEN nie no SPAR było spoko że był duży wybór różnych rzeczy które sa na zachodzie jako standard. Ja lubiłem sobie kupić np fante cytrynową albo jakieś cornflakesy w smaku którego w biedrze czy lidlu nie ma.
Pamiętam jak 15-20 lat temu w Tesco był taki wybór, że zawrotu głowy szło dostać, świeże krewetki, ośmiornice, egzotyczne owoce... A teraz naród tak "bogaty", że zostają nam jedynie obsrane biedronki gdzie zawsze czegoś brakuje, a wszystkie produkty premium są zastępowane paszą dla biedoty.
Spar? to chyba oni odkupili markety Piotr i Paweł. To była świetna sieć, lubiłem tam robić zakupy. Był duży wybór i zawsze coś fajnego do zjedzenia się znalazło. Teraz została już tylko pasza z biedronki.
@ruinator: PiP nie wytrzymał konkurencji cenowej. Mieli co prawda swoje marki ale chyba skala za mała? Takie DINO czy Biedra wygrywali w przedbiegach z wolumenem zamówień od dostawców. Widocznie dostawcy w PL woleli mieć duży wolumen sprzedaży ale kosztem niższych cen po których sprzedawali swój towar. Jednym zdaniem - PiP nie był konkurencyjny i został zaorany a rzeczywiście zawsze tam były jakieś towary lepszej jakości i target sklepu był raczej
@zabbii: Tak samo Alma. Mieli zdecydowanie zbyt wysokie ceny i nie wytrzymali wejścia biedronek i lidlów. Na początku kupował tam ten kto musiał bo nic innego nie było. Ja tam kupowałem bo mieli wybór rzeczy nieosiągalnych w innych sklepach - kuchnia z całego świata. Jak takie produkty pojawiły się w każdej biedrze i lidlu w dodatku dużo taniej, i lidle i biedronki zaczęły się mnożyć w okolicy to już nie
Przecież oni niedawno przejmowali markety po Piotr i Paweł. Co ciekawe to u mnie przejęli taki market i nie zmienili nic poza logo. Asortyment nadal szeroki, ale w większości drogi. Wygląda na to, że przejęli upadający biznes i myśleli, że jakimś cudem przestanie upadać?
@djmentos: akurat Dino w porównaniu do reszty supermarketów ma Polskiego właściciela, reszta supermarketów wyprowadza kasę za granicę płacąc śmieszne podatki.
Komentarze (153)
najlepsze
A że rządowy to się z kasą nie liczy.
Idealny moment dla SPAR aby wyjść
Popatrz sobie na ceny z 2003 roku: