Aktywne Wpisy
kupczyk +535
OlaKordasOfficial +319
Lewaki się spłakały do moderacji i wpis usunięty, to napiszę jeszcze raz bez przekleństw.
Spróbujcie otworzyć lokal, w którym będziecie obsługiwać tylko białych heteroseksualnych ludzi. Zakaz wstępu dla czarnych, beżowych i lpg. Zobaczycie, co was spotka. Tymczasem we wspaniałym postępowym, toleranyjnym świecie możecie sobie bezkarnie dyskryminować rodziny z dziećmi i sugerować, że nawet pies jest wyżej w hierarchii.
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #lewackalogika
Spróbujcie otworzyć lokal, w którym będziecie obsługiwać tylko białych heteroseksualnych ludzi. Zakaz wstępu dla czarnych, beżowych i lpg. Zobaczycie, co was spotka. Tymczasem we wspaniałym postępowym, toleranyjnym świecie możecie sobie bezkarnie dyskryminować rodziny z dziećmi i sugerować, że nawet pies jest wyżej w hierarchii.
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #lewackalogika
Zastanawia mnie dlaczego tak niewielu producentów sprzedaje swoje towary z firmowego konta na amazon. Oczywiście są takie przykłady, ale prawie każdy jakiego znajdę z różnych gałęzi oferuje to przez hurtownika. Zastanawia mnie co stoi na przeszkodzie.
Mam taki case study z życia wzięty, producent fajnych artykułów, około 4000 różnych pozycji akcesoria w segmencie z potencjałem, hurtownicy dostają rabat 29-33% na start a mimo to listing na amazonie tego towaru wynosi 0. Nie jest to FMCG, marka własna z produkcją w kraju, z dużym potencjałem i ciesząca się pozytywnym odbiorem wśród klientów. Rozmawiałem z szefem tej firmy i chciałbym wejść na amazon z ich produktami, teraz pytanie, dlaczego jest ich na chwilę obecną tak mało? około 5 aukcji, gdzie konkurencyjna firma z produktami w tej samej cenie, w tym samym segmencie ma tych stron pełno. Czy z rabatem 31% od cen detalicznych zarobię na tym implementując ten towar na amazona? Jest opcja żebym został wyłącznym dystrybutorem firmy na amazonie? Zaoferowali mi biuro żebym tam z nimi pracował i zajmował się tylko tym na swoje dg. Trochę martwi mnie, że porobię listing 4000 produktów a jakiś hurtownik przyjdzie i się pod to podepnie. Da się ugryźć jakoś ten temat? Jak wgl. przekonać ich, że powinni najpierw sprzedawać mi z wysokim rabatem a nie zacząć sprzedawać samodzielnie zatrudniając etatowca na 8h dziennie który im ogarnie wszystko?
edit, firma młoda, 2 lata na rynku. Konkurencja od xx lat więc jest roczny gain bardzo wysoki, to może tłumaczyć brak penetracji rynku teoretycznie. A może są jakieś inne wyznaczniki?
@ovsky: policz 20% kosztów prowizji, dodaj obsługe zwrotów oraz reklamacji i sprawdź czy z tego wyżyjesz