Wpis z mikrobloga

@Jednorenki_Bandyta: Starshit to obok Cyberpunka nawet nie stał, jedyne co je łączy to fatalny stan na premierę, ale jedni swój tytuł doprowadzili do świetnego stanu, a drudzy będą liczyć na wsparcie modderów. Fabularnie CP miażdży te pomyje od Biedezdy, nie wspominając o samym gameplayu, a co dopiero po wydaniu tego patcha 2.0 i dodatku. To będzie gra kompletna, i co śmieszniejsze ten dodatek swoją zawartośćią mógłby śmiało konkurować do tytuły gry
@Jednorenki_Bandyta
Różnica pomiędzy CP a starfield w dniu premiery jest taka że CP dostał baty, a Starfield oceny 9/10 xDxD i każdy błąd był na zasadzie "hehe Bethesda"

Ale fakt, producenci dymają graczy aż huczy, i jedyny plus tego jest taki że politycy JESZCZE się od nich nie uczą.
@Jednorenki_Bandyta: Akurat od tego, czy kupie dodatek o zawartości pełnoprawnej gry AAA za cenę 99 złotych nie będzie miało absolutnie żadnego wpływu na to, czy producenci gier nas dymają i będą dymać, czy nie. A wiem, że kupię dodatek do gry, w której już, pomimo jej początkowego stanu na który sam się #!$%@?łem, po jako takim spatchowaniu bawiłem się świetnie, a dzięki dodatkowi będę bawił się jeszcze lepiej. W przeciwieńśtwie do
jedyne co je łączy to fatalny stan na premier


@bary94pl: Ale problemem Cyberpunka nie były bugi, choć je najbardziej wyśmiewano, ale kłamliwe obietnice "miasta w którym każda postać ma swoje życie". A potem się okazało, że wszyscy chodzą w kółko lub są zawsze animowani w tym samym miejscu. Ten sam problem ze Starfieldem, gdzie naobiecywano pierdyliard planet a jest po prostu dużo randomizowanych kwadratów parę km na parę km.