Wpis z mikrobloga

  • 37
@Metylo zaraz zaraz... Jakiej firmy? Przecież oni wszyscy są rekinami biznesu którzy pracują tylko na siebie a nie na kogoś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 635
Pov: twoje całe życie to kłamstwo xD


@Metylo:
To, że to kłamstwo można już poznać po tym "dofinansowaniu 2000 zł". Jeśli masz naprawdę dobrą pracę to wiesz, że taka kwota robi wrażenie co najwyżej na kasjerce w żabce i nie ma się czym chwalić.
  • Odpowiedz
we wszystkich firmach to jest i nazywa się „wakacje pod grusza”


@jakuba94: tylko w większych firmach i budżetówce

Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych zgodnie z ustawą tworzą ci pracodawcy, którzy według stanu na 1 stycznia danego roku zatrudniają co najmniej 50 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty. W mniejszych zakładach pracy (mniej niż 50, ale co najmniej 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty), Fundusz tworzy się na wniosek zakładowej organizacji
  • Odpowiedz
we wszystkich firmach to jest i nazywa się „wakacje pod grusza”


@jakuba94: Wczasy pod gruszą to prawdziwe pieniądze od firmy. Tutaj pewnie jest coś na zasadzie wycieczki za 6k z dofinansowaniem 2k od firmy, gdzie kupując coś podobnego samemu znalazło by się za 3k. Takie "dofinansowania" dla frajerów.
  • Odpowiedz
@smk666: nie rozumiem właśnie na co niby to dofinansowanie, tym bardziej w kontekście 10 dni. Bo na zakwaterowanie ani „szkoleniowców” to nie starczy na jeden dzień. Wiec po prostu do ręki mówi ze dostają 2k jako jakiś bonus? Czy to jest cap na expensach jak taksówki itd. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
nie rozumiem właśnie na co niby to dofinansowanie, tym bardziej w kontekście 10 dni. Bo na zakwaterowanie ani „szkoleniowców” to nie starczy na jeden dzień. Wiec po prostu do ręki mówi ze dostają 2k jako jakiś bonus? Czy to jest cap na expensach jak taksówki itd.


@IlawaNidzica:
Pewnie dieta zagraniczna ~40-50 € za dzień (w zależności od kraju docelowego), która według obowiązującego prawa należy się jak psu buda każdemu delegowanemu
  • Odpowiedz
@Metylo: jeszcze się nie zorientowałeś, że na insta większość koloryzuje... Chyba, że są takie babki co rzeczywiście tak żyją jak na zdj, ale to 1% jakieś znane modelki/aktorki typu nie wiem Angelina Jolie albo Monica Belluci to tak
  • Odpowiedz
@Metylo: Zastanawiam się, kto się jeszcze nabiera na te mlm-y. Przecież takie rzeczy były już w latach 90. i zostały dobrze wyjaśnione. Pamiętam tekst na pewno jeszcze końcówki lat 90. w "Wyborczej". Tytuł był chyba "Tato jesteś diamentem" i opisywał bzdury typu Amway itp. jak tam się ludziom robi wodę z mózgu i poziom sekciarstwa tych biznesów. Były przeróżne reportaże w TV o jakimś wciskaniu emerytom cudownych garnków po pseudo
  • Odpowiedz
  • 0
Zastanawiam się, kto się jeszcze nabiera na te mlm-y. Przecież takie rzeczy były już w latach 90. i zostały dobrze wyjaśnione. Pamiętam tekst na pewno jeszcze końcówki lat 90. w "Wyborczej". Tytuł był chyba "Tato jesteś diamentem" i opisywał bzdury typu Amway itp. jak tam się ludziom robi wodę z mózgu i poziom sekciarstwa tych biznesów. Były przeróżne reportaże w TV o jakimś wciskaniu emerytom cudownych garnków po pseudo ekspertów dziedzinie robienia
  • Odpowiedz