Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@patryqo: nie jestem w, więc niech inni walczą. Ale za chwilę przychodzi mi do głowy, że wystarczy, że zmienią zakres i będę w. Dlatego jestem na nie.

Ale też trochę inne położenie na Łotwa i Polska.
@patryqo: no ci co są w, to też decydują, ale ich głos nie ma znaczenia, bo przegłosują ich ci co nie są w. Jak nie jestem w, to też decyduję.

Bo takie przyjąłeś założenie, że wszyscy decydują? Bo przecież kobiety też by decydowały. Nie ma tak, że w wyborach o wojsku kobiety nie mają głosu.
@mk321: czyli demokracja w tym przypadku jest totalnie do dupy? Chyba, że przyjmujemy, że decydowanie o tym kto jest:będzie trupem w błocie jest ok nawet jeśli to nie ty na 100%
@patryqo: czy ja mówię czy jest czy nie jest? Nie o to pytałeś. Wziąłem udział w ankiecie.

A jak już pytasz czy demokracja jest dobra... To co masz lepszego? Lepiej, żeby jeden król decydował o wszystkich?

To czy kobiety powinny decydować o tym czy mężczyźni mają iść do wojska to już szczegóły demokracji. Można przyjąć, że każdy decyduje bezpośrednio o sobie (wybiera czy chce iść do wojska) lub każda grupa decyduje
@patryqo: Łotwa to mały kraj, więc eksperymentują. Jak na Łotwie przejdzie przywrócenie zetki, to potem będą próby w większych państwach. Stłumienie buntu na Łotwie przez NATO to będzie pikuś, z Polską nie byłoby tak łatwo, gdyby miliony niebieskich ruszyło na wcr-y z koktajlami mołotowa
@patryqo: chyba że pytasz o to czemu napisałem takie uzasadnienie.

No to w pierwszej chwili jest podejście egoistyczne. Ja nie będę walczył, więc nich inni umierają za to, żebym ja miał spokój. Nie jestem w grupie wiekowej, więc "tak". Tylko tutaj ryzyko, że trochę zmienią zakres lat i już będę w grupie wiekowej. Dlatego "nie". Jakbym był kobietą, to oczywiście że "tak", bo mam pewność, że nigdy nie znajdę się w
@mk321: nie wiem, ale czemu teraz ludzie nie chcą umierać za ojczyznę tak ochoczo, jak 100 lat temu np? Próbuje znaleźć odpowiedz i poznać zdanie innych, jednocześnie, dziwiąc się jak łatwo jest innym decydować o losie jakiejś jednej grupy wiekowej, de facto z dużym prawdopodobieństwem skazując ich na traumę i smierć
nie wiem ale czemu teraz ludzie nie chcą umierać za ojczyznę tak ochoczo jak 100 lat temu np?


@patryqo: w 1939 roku Niemcy w ciągu dwóch tygodni zajęły prawie całą Polskę. Dysponowały ponad 2 milionami żołnierzy. To była wojna totalna. Nie za bardzo miałeś wybór nie walczyć. Na Ukrainie wojna trwa na froncie, którego zasadnicze granice się nie zmieniają, a Rosja zaatakowała armią liczącą... mniej więcej 100 tys. żołnierzy
nie wiem, ale czemu teraz ludzie nie chcą umierać za ojczyznę tak ochoczo, jak 100 lat temu np?


@patryqo: bo wtedy musieli?

Teraz wsiadasz w samolot, lecisz, zmieniasz pracę i masz nowe życie na innym kontynencie w ciągu dwóch dni.

A kiedyś miałeś pole, rodzinę na całej wsi, nie było jak wyjechać.
@patryqo: sęk w tym, że to wojna z militarnego punktu widzenia. Po prostu to nie taka skala jak I czy II wojna światowa. Dlatego podałem przykład kampanii wrześniowej. Trudno nie walczyć, jak Niemcy po prostu wjeżdżali z buta do polskich miast i wsi. Jak wojna ma miejsce na jakimś fragmencie państwa czy państw, to poza skutkami gospodarczymi nie odczuwa się jej na tyle, żeby ruszyć do walki. Kiedy wróg jest u