Wpis z mikrobloga

#starfield

Bardziej Retro spacer jest ten silnik niż gra, przegrałem już w tę grę ponad 50h i nie rozumiem jej fenomenu - serio, jeśli pozytywne recenzję wychwalające tę produkcję powyżej 5.5/10, 6/10 nie były opłacone grubym Szmalem to jestesmy zgubieni jako gracze.

Gra w kosmosie o kosmosie po którym nie możemy swobodnie podróżować, statek służy nam głównie za Hub który za pomocą mapy przerzuca nas z lokacji do lokacji, otwarty świat to bzdura totalna w przypadku tej gry, zapomnijcie o eksploracji planet bo wejdziecie w niewidzialna ścianę lub otrzymacie komunikat o powrocie do statku.

1000 planet - a jedynie 4 "duże" xD miasta, w których najwięcej czego idzie doświadczyć wzrokowo to ekrany ładowania.

- niech mi ktoś powie ile osób zamierza odwiedzić wszystkie te planet?, Promil który wykaże się samozaparciem żeby niezwymiotowac podczas oglądania po raz Nty tej samej planety w innym układzie.

Grzebanie w ekwipunku to xD, jeden klawisz odpowiada za usunięcie, ale jeśli jest go więcej to ten klawisz odpowiada za przeniesienie WSZYSTKIEGO.

Jeśli chodzi o sztuczną inteligencję tu nie jest lepiej, wrogowie potrafią się schować i to tak dobrze że wpadają pod mapę, twoi towarzysze podbiegają pod lufę lub wbiegają na granaty - o ile silnik sprawdzał się przy rzucaniu czarów i strzelaniu z łuków to tutaj to kwiczy, a jest to wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o AI

Wygląd postaci, mimika ich twarzy, ciekawość dialogów - XDxDxDxD może w 2010 roku by to przeszło ale w 2023?

Statki kosmiczne - jest ciekawie, można sobie zbudować bardzo ładny i funkcjonalny statek którym będziemy latać po kosmosie... ale tylko wkoło komina i to tylko za pomocą mapy, na duży plus zasługuje fakt że tak jak sobie rozmieścimy pomieszczenia tak będą one ułożone - ile będziemy z nich korzystać to zostawiam własnemu sumieniu.

Walki statków - mogą być ok, chociaż bardzo szybko można doprowadzić do posiadania uzbrojenia OP.

Plusy:
- czasem ładne widoki
- można pospacerować po statku w kosmosie
- mnogość zadań

PS.

Gdyby tylko grę oparli o 4 układy, które by wypełnili po same kule, gra miałaby dużo więcej sensu.
Teraz mamy piękną wydmuszkę z strusiego jaja, dużą i pusta ( podobno tak ma być bo to kosmos, realizm mordo)
  • 12
@Larsberg: Prędzej uwierzę w negatywną opinię osoby, która przemieliła w grze 350h niż pozytywną z nabitymi 3h grania.
Żeby wyrobić opinię o produkcie trzeba go używać a nie tylko oglądać.
Jakby gra była fatalna to byś ją porzucił po 5 godzinach.


@Larsberg: trzeba grać w jakieś gówna, by potem doceniać prawdziwe dzieła. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale na serio Starfield nie jest fatalny. Zresztą i tak nie ma w co grać obecnie.
@Blazeoconnor:
Plusy:
-Poprawione strzelanie względem fallouta 4
-Większość tekstur i modeli w dobrej jakości
-Budowanie statków jest całkiem ciekawe
-Fizyka wydaje się być w miarę dobra, aczkolwiek mam wrażenie że to jest po prostu havok, którego bethesda próbuje przepchnąć jako "nasz własny produkt", może tak jak w przypadku Nintendo, Havok dogadał się z Bethesdą że niech sobie wezmą ten silnik fizyczny i zmienią mu nazwę, skoro tyle przy nim grzebali i