Wpis z mikrobloga

Będąc przegrywem po 30 to w zasadzie nie mam już żadnej motywacji do rozwoju zawodowego albo czysto ludzkiego. Po co w ogóle to wszystko? By trochę więcej zarobić? Ale po co? By se kupić jakąś rzecz?

Tracę jakakolwiek motywację do czekolowkiek, od jakiegoś czasu działam jak na autopilocie, w środku jestem jak wydmuszka.

Powoli trzeba się do trumny szykować

#przegrywpo30tce #przegryw #samotnosc
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bulbulator90 Widzę nie pierwszy taki wpis na wykopie i rzeczywiście, to rodzina powinną być motywacją do rozwoju a nie, motywować się "żeby ją zdobyć". Jest filozofia #whitepill jeżeli już nie masz nadziei na rodzinę, ale jeśli nie przeszkadza ci wychowywanie cudzych dzieci, to masz jeszcze jakąś szansę. Jednak musisz się liczyć z tym, że obce dzieci nigdy nie będą cię traktować jak własnego ojca a i kobieta może nie
  • Odpowiedz
@bulbulator90: Ja mam tak jeszcze szybciej bo osiągnąłem dosyć duże zarobki wcześniej. Tak to w skrócie wygląda. No cóż, jak się przemogę to chociaż raz na divy, kupić sexbota na próbę a jak nie podziała to los chlopski przesądzony.
  • Odpowiedz
@bulbulator90: nie no musisz mieć jakieś pasje i na nie wydawać pieniądze.
Ja na przykład wydaję na drogie alkohole, sponsoring i podróże w luksusie ( latam premium albo biznes klasą)
A na przykład drogie auta ani ciuchy mnie nie cieszą.
Znajdź swoją pasję
  • Odpowiedz
@bulbulator90: Nie masz jakiejś wewnętrznej potrzeby nie bycia tak całkiem na dnie?

Na przykład ja pomimo, że mam studia magisterskie to pojawiła mi się irracjonalne potrzeba bycia inżynierem, dlatego sobie zaocznie studiuje.
  • Odpowiedz
  • 2
@Mazurroo Nie zarabiam nie wiadomo ile, ale tyle ile mam mi wystarcza. Dach nad głowa mam i co żreć też. I tyle mi wystarcza, jestem minimalista, nie mam potrzeby by mieć więcej bo i tak bym nie wiedział co zrobić z tym...
  • Odpowiedz
@bulbulator90: dokładnie, to jest tylko kłamstwo mające odrzuconych przez społeczeństwo mężczyzn nakłonić żeby z-----------e, kupowali niepotrzebne I'm g---o I płacili podatku na 500+
  • Odpowiedz
@Tata_Kasi Jakby gość miał tyle kasy to by zrobił jak amerykanie, wybrałby się np. do argentyny, gdzie są specjalne biura matrymonialne i by se wybrał do "wyboru do koloru" i jeszcze może nawet by nie p--------a, że chłop ma sprzątać, prasować, gotować, prać i uj wie co jeszcze.
  • Odpowiedz
jeżeli już nie masz nadziei na rodzinę, ale jeśli nie przeszkadza ci wychowywanie cudzych dzieci, to masz jeszcze jakąś szansę.


@wojtek-m: Po 30tce coraz częściej o tym myślę.
Mam bardzo mieszane uczucia - związać się z matką dzieckiem/dziećmi żeby mieć protezę rodziny, czy żyć w samotności i bezcelowosci do końca życia?
A 5 lat temu temu mówiłem, że ja bym nigdy nie związałssię z matką z dzieckiem bo to frajerstwo...
  • Odpowiedz
Te wszystkie tzw pasje to tylko zabijacze czasu.


@bulbulator90: racja, źle użyłem tego słowa. Nie chodzi o pasje, tylko przyjemności które trzeba zaplanować. A planowanie danej przyjemności samo w sobie jest przyjemne, czasem bardziej niż to co planujesz
Szkoda że nie widzisz nic co chciałbyś robić dla własnej przyjemności, ja po prostu tego nie rozumiem.
  • Odpowiedz
wybrałby się np. do argentyny, gdzie są specjalne biura matrymonialne


@wojtek-m: wydaje mi się że nie chodzi mu o brak partnerki. On swoje życie uważa za takie byle jakie i bez smaku. Nie wiem
  • Odpowiedz
@PorcelanowyLis Bo to jest frajerstwo, ale honor to honor a życie to życie i (uwaga) TO TWOJE ŻYCIE. Ja jakbym się miał związać z taką babą, to chyba wtedy jak już jej "bąbelek" by się usamodzielnił, ale ja to nie ty.
  • Odpowiedz