Wpis z mikrobloga

Kto by pomyślał, wystarczy zmienić miasto i ten legendarny wykres z Łodzi jest niczym innym jak #!$%@? i wyciąganiem wniosków z dupy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Swoją drogą, dlaczego nie ma porównania z wcześniejszymi datami? Dlaczego akurat porównujemy szczyt covidowy do tego co się aktualnie dzieje? Tyle pytań tak mało odpowiedzi ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#nieruchomosci #bekazwykopkow #bekazespadkowiczow #wkpinvestments
rimyi - Kto by pomyślał, wystarczy zmienić miasto i ten legendarny wykres z Łodzi jes...

źródło: pierdolenie

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
@rimyi: No faktycznie wszystko jest spoko. Ogólnie wchodzimy w liczby widziane ostatnio podczas pandemii. Można się rozejść bo w Rzeszowie, gdzie dane są zbierane od 6 miesięcy ilość mieszkań na wynajem zmalała o 200 sztuk z 530 do 330 XD Może to być naturalna zmiana widziana co roku w tym okresie (nie mamy danych r/r), a może do Rzeszowa przyjechało kilka rodzin z Ukrainy XDD
MANIPULUJO.
Kupujcie kursy i szkolenia,
BurzaGrzybStrusJaja - @rimyi: No faktycznie wszystko jest spoko. Ogólnie wchodzimy w ...

źródło: Screenshot 2023-09-14 at 12.05.09

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
a może do Rzeszowa przyjechało kilka rodzin z Ukrainy XDD


@BurzaGrzybStrusJaja: a może wielki mickpl zaczął w końcu inwestować, porównujecie te dane tylko z datami, które wam pasują i krzyczycie na cały głos, że ktoś inny śmie śmiać manipulować tymi samymi danymi co wy XDD
  • Odpowiedz
@rimyi: Ponadto trzeba zauważyć, że zawsze we wrześniu mamy wzrost ofert na wynajem. Jeżeli do listopada nadal będą wzrosty ofert, wówczas wtedy można mówić o jakieś nietypowej sytuacji.
  • Odpowiedz
@Serghio: Kolego. Mylisz się. Wrzesień to od zawsze był miesiąc gdzie ilość ofert mieszkań na wynajem się zmniejsza. Szczyt był w okolicy lipca/sierpnia. Potem następował spadek oferty od września do listopada, stagnacja i powolne odbudowanie ofert na wiosnę. Mówię o latach przed covidowych i wojennych, gdzie nie było duzych zawirowań. Rynek studentów miał największy wpływ na oferty.
  • Odpowiedz
Ponadto trzeba zauważyć, że zawsze we wrześniu mamy wzrost ofert na wynajem. Jeżeli do listopada nadal będą wzrosty ofert, wówczas wtedy można mówić o jakieś nietypowej sytuacji.


@Serghio: No nie do końca bo porównujemy dane r/r. Ten szczyt jest większy niż poprzednie szczyty, a dołek który po nim nastąpi w grudniu, będzie wyższy niż ten widziany rok temu. W 2024 wbijamy się cali na biało w liczbe ofert wynajmu widzianą
  • Odpowiedz
Wy macie kupione jakieś fundusze oparte o te indeksy czy jak? Bo jak inaczej wytłumaczyć ich popularnosc. Jaranie się tymi danymi to jak jaranie się wolumenem na gieldzie jednoczesnie ignorujac cene


@koko_jumbo_i_do_przodu: XD
ten wykres nie przedstawia ilości tranzkacji tylko ilość chętnych na sprzedaż, bez pokrycia w chętnych na zakup. Podaż mieszkań na wynajem rośnie, co oznacza, że coraz dłużej mieszkania stoją puste przy jednoczesnym dużym koszcie kredytu co wywiera
BurzaGrzybStrusJaja - >Wy macie kupione jakieś fundusze oparte o te indeksy czy jak? ...

źródło: midasBusiness

Pobierz
  • Odpowiedz
Ponadto trzeba zauważyć, że zawsze we wrześniu mamy wzrost ofert na wynajem


@Serghio: wrzesień to jest ostatni dzwonek na wynajem mieszkania przez studentów bo rok akademicki rozpoczyna się w październiku jeżeli ktoś jeszcze teraz szuka mieszkania na studia to i tak bardzo późno. Studenci szukają mieszkań w lipcu/sierpniu we wrześniu i październiku to jest właśnie tych mieszkań najmniej na wynajem. Ukraińcy uciekają, z roku na rok jest coraz mniej studentów
  • Odpowiedz
@BurzaGrzybStrusJaja: Wiadomo, że każde miasto ma inną charakterystykę, ale patrząc na dane WKP Investments poza Łodzią, gdzie liczba ofert najmu rzeczywiście odbiega od innych miast i nawet przewyższyła liczbę ofert w pandemii, tylko w pozostałych miastach moim zdaniem na razie nie widać niczego, z czego można wyciągnąć jakieś poważane wnioski dotyczących najmu. Może za parę miesięcy dopiero.

W Krakowie od stycznie do sierpnia br. było więcej ofert niż obecnie we
  • Odpowiedz
W Krakowie od stycznie do sierpnia br. było więcej ofert niż obecnie we wrześniu.


@Serghio: Nie należy patrzeć na dane m/m i kw/kw tylko rok do roku. Mamy dużo więcej mieszkań na wynajem niż rok temu o tej porze. Pod koniec września pewnie zobaczymy szczyt niewidziany przez ostatnie dwa lata, potem 3 miesiące spadek i od stycznia do czerwca znowu rajd w górę. Jest to nieubłagana konsekwencja wybudowania 500k mieszkań
  • Odpowiedz
  • 0
np. to że im większa ilość dostępnych mieszkań, tym większa konkurencja i niższa cena za wynajem?


@BurzaGrzybStrusJaja: jak w tym samym czasie rosła/spadała średnia cena mieszkań, które zostały wynajęte vs wiszące na olxie? Jak wyglądało to rok temu? Jak wygląda to teraz w odniesieniu do poprzedniego roku? Czy wzrost/spadek wyprzedzał ten z poprzednich lat (co mogłoby wskazywać na związek z nadpodażą mieszkań)?
  • Odpowiedz