Wpis z mikrobloga

To już druga firma, gdzie po kilku miesiącach pracy dostałem propozycję awansu na kierownicze stanowisko. W pierwszym przypadku podziękowałem, bo nie odpowiadała mi atmosfera w firmie, a znając szefa to po awansie bym został zawalony obowiązkami i nie poszła by za tym jakaś znaczna podwyżka pensji. Zwolniłem się stamtąd i w nowej firmie, po kilku miesiącach pracy, dostałem podobną propozycję. Z tym, że tutaj atmosfera jest spoko, a i pieniądze większe.
Trzymajcie kciuki Mirki i Mirabelki.
#chwalesie #pracbaza #praca
  • 4
@BetonowePlacki: nie kierownicze stanowisko po kilku miesiącach, tylko propozycja objęcia takiego stanowiska. Czytaj ze zrozumieniem.
Pierwsza firma, jak wcześniej napisałem, nie była poważna. Zalatywało tam trochę januszexem. Dlatego szybko się zwolniłem. Teraz jest normalne, średniej wielkości, przedsiębiorstwo.